Jak zachować się na lodzie – ćwiczenia WOPR-u
Około 20 ratowników z Łomżyńskiego WOPR-u, Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Scubamaniak i OSP Konarzyce wspólnie szkolili się w udzielaniu pomocy na lodzie. W niedzielne przedpołudnie ćwiczyli na Narwi w rejonie plaży miejskiej.
- Zależało nam na wyuczeniu się pewnych elementów – mówi szef łomżyńskiego WOPR-u, Tomasz Malinowski – utrwaleniu pewnego systemu udzielenia pomocy. Ratownicy przy pomocy deski ortopedycznej, sań lodowych czy innych przedmiotów trenowali różne schematy akcji ratowniczych.
- Wchodząc na lód musimy pamiętać, że ten lód pod nami może się załamać – wyjaśnia Tomasz Malinowski – szczególnie w przypadku rzeki, ponieważ to woda płynąca i momentami ten lód może być cieńszy.
Należy pamiętać, że wchodząc na lód ryzykujesz. Zachowaj bezpieczeństwo, miej asekurację - radzi WOPRowiec. Jeśli wpadniemy lub kogoś innego ratujemy nigdy nie powinniśmy podawać rąk bezpośrednio, ponieważ możemy zostać wciągnięci pod lód. Zawsze powinniśmy posłużyć się jakimś przedmiotem. Może to być gałąź, pasek, szalik, aby ta osoba się chwyciła.
A co jeśli jesteśmy sami?
Lód grubości ponad 10 cm powinien utrzymać człowieka, ale szczególnie na rzece, bywają różne sytuacje. Jak wpadniemy spróbujmy się jak najwyżej wypchnąć na lód, zapracować nogami i powoli się wsuwać. Nie stawać na lodzie, tylko na zasadzie żaby, czołgać się do brzegu – radzi. Idźmy w tym kierunku, z którego przyszliśmy, bo to oznacza, że ten lód jest na tyle mocny, skoro nas udźwignął.
- Im więcej schematów zapamiętamy, tym bezpieczniej będzie to dla osoby ratującej i ratowanej – podsumowuje Tomasz Malinowski.