Dyrektor BPN chce wprowadzenia na Carskiej Drodze odcinkowego pomiaru prędkości
Odcinkowy pomiar prędkości na Carskiej Drodze. To pomysł przyrodników na to, żeby kierowcy nie przekraczali tam dozwolonej prędkości 50 km/h.
- Władze Biebrzańskiego Parku Narodowego rozmawiały już na ten temat z samorządowcami, policją i Inspekcją Transportu Drogowego - mówi dyrektor Parku Artur Wiatr. - Sprawa jest o tyle trudna, że natężenie ruchu na tym odcinku nie jest aż tak duże, żeby wprost z tego natężenia wynikało postawienie takiej infrastruktury. W związku z tym mam taką nadzieję, że szybko po Nowym Roku spotkamy się z Inspekcją Transportu Drogowego wspólnie, razem, tak żeby porozmawiać i poprosić Inspekcję, żeby się włączyła jako partner. Tak, abyśmy przed kolejnym szczytem sezonu mogli w jakiś sposób temu zjawisku przeciwdziałać - mówi Artur Wiatr.
Problemem jest także planowany przebieg drogi ekspresowej przez teren Parku. Jak mówi Artur Wiatr, dobra droga jest potrzebna, ale trzeba też pamiętać o konieczności ochrony przyrody.
- My, jako Park, rozumiemy potrzebę rozwoju dróg i zauważamy potrzebę modernizacji tej drogi, tak abyśmy wszyscy mogli bezpiecznie docierać do celu. Natomiast bardzo nas niepokoi taki przebieg drogi jaki jest procedowany. Także też czekamy cierpliwie na zakończenie konsultacji. Chciałbym powiedzieć, że pojawił się wariant alternatywny - przeprawa przez Dolinę Biebrzy w Sztabinie - mówi Artur Wiatr.
Przyrodnicy czekają na efektu konsultacji, które przeprowadziła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.