Kto zapłacił za ŁoKeR-a?
- W zapisach umowy i regulaminie usługi świadczonej przez firmę BikeU podano do wiadomości użytkowników, że opłata inicjacyjna (rejestrowa) w systemie ŁoKeR jest bezzwrotna. Osoby korzystające z rowerów miejskich akceptowały regulamin – odpowiada Grzegorz Daniluk, kierownik Kancelarii Prezydenta Łomża Mariusza Chrzanowskiego, gdy po prośbach od Czytelników pytamy czy władze miasta interweniowały w sprawie utraty środków „pozostawionych” przez użytkowników ŁoKeR-a na indywidualnych kontach u poprzedniego operatora systemu? Na zakończenie poprzedniego sezonu władze miasta chwaliły się, że ŁoKeR miał 3 i pół tysiąca zarejestrowanych użytkowników. Czytelnicy piszą, że po „resecie użytkowników” stracili po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt złotych. Władze miasta natomiast zapłaciły 10 razy mniej.
ŁoKeR to Łomżyńska Komunikacja Rowerowa, którą władze miasta uruchomiły przed wyborami samorządowymi w 2018 roku z firmą BikeU i przy wsparciu kilkunastu lokalnych przedsiębiorców. Rowery działały od wiosny do jesieni. Podobnie było w ubiegłym roku. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa rowery miejskie w Łomży pojawiły się dopiero w czerwcu.
- (...) firma, z którą współpracujemy zaproponowała, aby dokończyć ten sezon, choć już teraz krótki, z tą usługą do której mieszkańcy Łomży są już przyzwyczajeni, którą bardzo dobrze postrzegają, z której powszechnie korzystają – brzmi fragment wypowiedzi zastępcy prezydenta Łomży Andrzeja Garlickiego w oficjalnym komunikacie Urzędu Miejskiego zapowiadającym start ŁoKeR-ów w 2020 roku od 12 czerwca.
To samo, ale coś innego
Rowery wyglądają tak samo jak przed rokiem i dwoma latami, korzystają z tych samym stacji co wtedy, zarządza nimi ta sama aplikacja, nawet cennik wypożyczenia rowerów jest taki sam. Zmieniło się to, że zarejestrowani użytkownicy ŁoKeRa w poprzednich latach tym razem muszą ponownie rejestrować się w systemie, aby miejski rower móc wypożyczać.
- Ale co w takim razie z pieniędzmi, które miałam na koncie? Po ponownym zarejestrowaniu się u nowego operatora, stan konta wynosi 0 zł. Na koniec ubiegłego sezonu, zostawiłam sobie 19 zł na koncie? - pyta jedna z byłych użytkowniczek miejskich rowerów.
- Zgodnie z zapisami regulaminu środki wpłacone na konto roweru miejskiego nie podlegają wypłacie – brzmi odpowiedź jaką otrzymała od firmy, która była operatorem systemu.
- Operator systemu nie widzi powodu do zwrotu środków, które zgodnie z regulaminem po zakończeniu umowy nie podlegają zwrotowi – brzmi odpowiedź jaką otrzymał inny były użytkownik ŁoKeR-a, który także upominał się o zwrot środków pozostawionych na koncie na następny sezon.
Na dowód, że te pieniądze mu się nie należą przesłano mu linki do jednego z artykułów prasowych i odpowiedzi, jaką w lutym 2019 roku, na interpelację radnego Dariusza Damasiewicza, udzielił wiceprezydent Garlicki. Tam wskazano, że zgodnie z umową z firmą BikeU ŁoKeR w będzie funkcjonował od 24 kwietnia do 1 listopada 2019 r.
- Nie widzę powodu abyście Państwo przetrzymywali środki bez wykonania jakiejkolwiek usługi. Są to środki na które po prostu nie zapracowaliście – napisał użytkownik w e-mailu, który do wiadomości przesłał m.in. do nas oraz Urzędu Miejskiego i prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego.
Teraz kierownik jego urzędowej Kancelarii potwierdza, że władze miasta nie interweniowały w sprawie utraty środków „pozostawionych” przez użytkowników ŁoKeR-a na indywidualnych kontach u poprzedniego operatora systemu.
Grzegorz Daniluk twierdzi, że władze miasta mają nawet nie wiedzieć jaka jest łączna kwota „utraconych” przez mieszkańców środków w wyniku „resetu” użytkowników systemu ŁoKeR i zmiany operatora.
- Słowem - nikt w urzędzie nie zadbał o zapis w umowie, by na koniec obowiązywania umowy, pieniądze użytkowników były im zwracane, a nie przechodziły na własność operatora – podsumowuje była użytkowniczka ŁoKeR-a
Mieszkańcy stracili, władze zaoszczędziły
Ciekawe jest także to, że wbrew temu co przed miesiącem podawał Urząd Miejski, cytując wiceprezydenta Garlickiego: „firma, z którą współpracujemy zaproponowała, aby dokończyć ten sezon”, teraz Grzegorz Daniluk zapewnia, że Urząd Miejski w Łomży nie posiada wiedzy na temat powiązań własnościowych firmy COMDREV Sp. z.o.o. i BikeU Sp. z.o.o.
To właśnie firma COMDREV jest teraz operatorem ŁoKeR-a. Wartość umowy zawartej z nią przez władze miasta na okres od 12.06. do 1.11.2020 r., ma wynosić – według informacji Daniluka - 14 900 zł brutto. W poprzednich latach umowy te opiewały na ok. 160 tys. zł i 150 tys. zł. Niemal drugie tyle dokładały miejskiej spółki, które według informacji Daniluka w tym roku partnerami ŁoKeR-a już nie są. Oficjalnie nimi zostały: Galeria Łomża, SM Piątnica, Browar Łomża i SM Perspektywa. W ubiegłym roku takich partnerów wskazywano ok. 20.