Przygoda życia Miss Wiktorii z Grajewa w Kambodży
Wiktoria Wiśniewska z Grajewa w piątek skończyła 18 lat. Ma dowód osobisty i paszport z wizą do Kambodży, gdzie wybiera się w tydzień po urodzinach. - Nigdy dotąd nie byłam za granicą, dlatego bardzo się cieszę, że spełnia się moje marzenie o podróży do egzotycznego kraju - opowiada Miss Nastolatek Ziemi Łomżyńskiej 2018 oraz 2. Wicemiss Polski Nastolatek 2018. Biuro Miss Polski wybrało urodziwą grajewiankę na reprezentantkę kraju w Miss Tourism Metropolitan International, międzynarodowym konkursie wdzięku i urody w Phnom Penh, stolicy Kambodży, odległej o około 8500 kilometrów. - Nie nastawiam się nagrodę, a na wielką, niezapomnianą przygodę mojego życia.
Miss Nastolatek Wiktoria Wiśniewska przybyła do Domku Pastora w Łomży z mamusią Magdaleną Goliczewską i Anną Kurządkowską - Kosińską, organizatorką piąty rok z rzędu konkursu piękności w Łomży, aby spotkać się z prezydentem miasta Mariuszem Chrzanowskim i opowiedzieć o sobie i wyprawie życia. Przede wszystkim, podziękowała Pani Annie i Biuru Miss Polski za wytypowanie jej do reprezentowania kraju w Miss Tourism MI. W konkursie bierze udział kilkadziesiąt kobiet z całego świata, promując turystykę, zwiedzanie nieznanych krain, poznawanie ludzi różnych kultur.
Wiktoria ma dwóch braci: starszego o prawie dwa lata i młodszego o osiem. - Wszystko w domu się wkręci wokół Wiktorii, ciągle szykowanie rzeczy do konkursów i walizek do wyjazdów – uśmiecha się słonecznie mama Magdalena Goliczewska. - Ze starszym synem Wiktoria ma bardzo serdeczne relacje i lubią oboje pożartować z najmłodszym. Chłopcy nie są zazdrośni o sukcesy swojej siostry.
W październiku wesoła rodzinka z Grajewa dowiedziała się, że Wiktoria ma szansę reprezentować Polskę w świecie, a przed urodzinami okazało się, że będzie to konkurs w grudnia w Kambodży. - Mama załamana, a Wiktoria się cieszy – opowiadają ze śmiechem, lecz każda innym. Mama bardzo przeżywa pierwszy w życiu wyjazd ukochanej córki tak daleko na ponad 2 tygodnie – a właściwie przeżywa wyloty: z Warszawy przez Helsinki w Finlandii i Bangkoku w Tajlandii do Phnom Penh.
Zobaczy piękne i ciekawe miejsca
Najwięcej o wyprawie po koronę Miss Tourism i przygodę miała do powiedzenia Anna Kurządkowska - Kosińska, która na spotkanie zaprosiła również swoją mamę i tatę. Oboje są bardzo dumni z 33-letniej córki, potrafiącej od podstaw zorganizować profesjonalny konkurs piękności w Łomży, cieszący się zainteresowaniem nastolatek, kobiet i publiczności. Wiktoria zacznie podniebną podróż o godzinie 12. 35 w najbliższy piątek startem samolotu z Lotniska Chopina. Od początku grudnia czeka na nią seria zajęć przygotowujących do gali finałowej, planowanej na 14. grudnia w Teatrze Naba. Oprócz ćwiczenia choreografii tańca z udziałem kilkudziesięciu kontrkandydatek ze świata, Wiktoria będzie zwiedzać piękne i ciekawe turystycznie miejsca, pozna kambodżańską kuchnię i jej specjały, spotka się z przedstawicielkami państw z kręgu różnych kultur i kręgów cywilizacyjnych.
- Ciekawa jestem, czy i z kim będę mieszkać w jednym pokoju hotelu... – zastanawia się Wiktoria. Zapewnia, że przed wyprawą również towarzyszą jej silne przeżycia i emocje, ale nie pozwala sobie na ich okazywanie, żeby jeszcze bardziej nie stresować mamy. Ma 18 lat i czuje się na tyle dorosła, że powinna kontrolować zachowania i słowa, tym bardziej, że przez ponad 2 tygodnie będzie mogła z najbliższym otoczeniem porozumieć się tylko po angielsku. Chyba że pozna podstawowe zwroty w jakichś innych językach, bo sama planuje nauczyć nowe koleżanki prostych wyrażeń po polsku.
Jak nie stracić głowy dla korony Miss
Zdaniem Wiktorii, kandydatka do tytułu nie powinna nadmiernie przejmować się opiniami o sobie, zwłaszcza negatywnymi. Po sukcesach w Polsce doświadczyła lekkiego hejtu, tj. nieprzychylnych komentarzy za plecami. Czuje się na złośliwą krytykę uodporniona. Poza tym, uważa, że z każdego spotkania, wywiadu, sesji zdjęciowej należy wyciągać wnioski, by nabrać pewności siebie i odwagi, przydatnej do pozowania, poruszania się i wypowiadania na scenie i przed kamerami. Nie zaskoczą jej pytania o wymiary: wzrost - 173 cm, waga - 54 kg, biust - 87 cm, talia - 62 cm, pas – 90 cm. Ma włosy długie, naturalnego koloru ciemny blond i ciemnoniebieskie oczy. Rzęsy będą sztuczne, taki jest trend światowy. Zabierze trzy stroje: ludowy z regionu grajewskiego, dwie suknie wieczorowe, długie do kostek, z dekoltem. - Sporo ryzykuję, wybierając się w podróż życia, kiedy matura zbliża się tak szybko – analizuje konsekwencje decyzji Miss Wiktoria. Przeważa chęć poznawania świata i innych nacji. - Wszystkie moje koleżanki są Polkami, nawet w szkole nie znam nikogo z zagranicy.
Pani Magda wspomina, że w dzieciństwie „Wiktoria była taka, że wszystkiego chciała spróbować: śpiewała, recytowała, występowała w teatrzyku, tańczyła, wszędzie było jej pełno”. Z czasem się zmieniała, stawała się coraz mądrzejsza, dobrze się uczy, nie zaniedba obowiązków. Od biegania po 4 latach w LŁKS Prefbet Śniadowo – Łomża pod kierunkiem trenera Przemysława Dąbkowskiego i od tańca nowoczesnego w Grajewskim Centrum Kultury robi sobie przerwę, ze względu na maturę.
Prezydent Mariusz Chrzanowski obdarował Wiktorię Wiśniewską małą flagą Łomży i dużą chustą prostokątną z logo miasta i hasłem „Zasmakuj w Łomży”. Jego zdaniem, warto wspierać młodych ludzi w ich ambicjach, co przynosi miastu pozytywną promocję wizerunkową. Konkursy piękności w Łomży Urząd Miejski wsparł w 2016 kwotą 5 tys. zł na korony miss, a pośrednio przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które sponsorowało galę w 2017, 2018 i 2019 po 10 tys. zł.
Mirosław R. Derewońko