Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 21 grudnia 2024 napisz DONOS@

Brudzenie przystanków autobusowych MPK irytuje i kosztuje

Główne zdjęcie
fot. Czytelnik

Czytelnik 4lomza.pl cieszył się, że „około dwóch, trzech miesięcy temu w końcu w naszym mieście zrobiono porządek z wiatami na przystankach komunikacji miejskiej” i „wyczyszczono szyby ze wszelkich zabrudzeń”. Na przystankach pojawiły się zakazy naklejania ogłoszeń, plakatów i ulotek, ze wskazaniem przepisu z Kodeksu Wykroczeń, sankcjonującego takie zachowania. „Moja radość z tego faktu, i myślę, że większości mieszkańców Łomży, trwała krótko, gdyż zaczął się sezon piłki kopanej” i na wiatach przystankowych pojawiły się „obskurne” czarno-białe informacje o meczu ŁKS Łomża - Wissa Szczuczyn. Czytelnik krytykuje nieład i naruszanie prawa, więc ciekawe, co na to dyrektor MPK? Jak miejska firma przygotuje się do kampanii wyborczej kandydatów na posłów?

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik
fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

W liście do portalu Czytelnik pisze: „Przykro się robi, gdy nie tylko znowu widać na tych wiatach nieład, ale jeszcze bardziej przykro jest, gdy to wskazuje na brak pokory i szacunku dla prawa tych, którzy je naruszają”, afiszując się klubem piłkarskim z Łomży. Czytelnik jest też ciekaw, co „można uczynić, aby skutecznie zapobiegać kolejnym naruszeniom prawa i dewastacji wiat przystankowych w Łomży?”. Dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Łomży Janusz Nowakowski wyjaśnia  że została skierowana do ŁKS prośba o usunięcie plakatów, które „zostały zamieszczone samowolnie przez kibiców ŁKS”. - Warto podkreślić, że od wielu lat nie odnotowaliśmy żadnych dewastacji przystanków po meczach ŁKS, co świadczy, że w pewien sposób wszyscy kibice ŁKS traktują przystanki, na których często były informacje o rozgrywkach, jako dobro wspólne – dodaje dyrektor MPK. - Jednak w trosce o estetykę przystanków ewentualne plakaty powinny być również estetyczne i naklejone estetycznie po uzyskaniu stosownej zgody, z czym wiążą się opłaty do MPK.

150 tysięcy złotych na mycie, czyszczenie i naprawy
W Łomży znajduje się 205 przystanków, a poza miastem 165. Przystanków zadaszonych na terenie Łomży jest 112 (w tym 17 ze stali nierdzewnej z gablotami informacyjnymi, 85 ze stali malowanej proszkowo, 7 aluminiowych starego typu oraz 3 stalowych starego typu), natomiast przystanków słupkowych jest 93. - Oferty firm zewnętrznych na jednorazowe oczyszczenie wszystkich wiat na terenie Łomży opiewały na kwotę około 10 tysięcy zł brutto, jednak ze względu na zbyt wysoką cenę przystanki w roku 2018 były kilkukrotnie czyszczone przez pracowników MPK – opowiada o szczegółach dbałości o wygląd przystanków dyrektor Nowakowski. - Po wyborach samorządowych MPK nie posiadało już dodatkowych środków finansowych na kolejne kompleksowe czyszczenie przystanków. W roku 2019 zostały zaplanowane w budżecie miasta dodatkowe środki finansowe na utrzymanie, naprawę i remonty przystanków miejskich w kwocie 150 000 zł. Na 42 przystankach, będących środkami trwałymi MPK (70 to środki trwałe miasta na nowych inwestycjach drogowych)  naprawy i czyszczenie były prowadzone od początku 2019 r. - Ponieważ są to najstarsze przystanki, usytuowane w mniej eksponowanych miejscach, prace poprawiły tylko częściowo estetykę miasta – przyznaje dyrektor. 150 000 zł pójdzie do końca roku na umycie i wyczyszczenie 70 wiat, będących środkami trwałymi miasta. Kwota uwzględnia dodatkowo utrzymanie infrastruktury przystankowej (np. wymiany uszkodzonych dachów, szyb i ławek) oraz poprawę czytelności rozkładów jazdy - ze względu na starszych i niedowidzących, wymieniane są stare rozkłady w formacie A4 na większe gabloty A3. Informacje o zakazie naklejania ogłoszeń bez zgody właściciela przystanku zostały umieszczone na przystankach będących własnością MPK po ich oczyszczeniu ze starych plakatów. 

Pasażerowie MPK wolą czystość na przystankach
- Otrzymujemy liczne sygnały od mieszkańców, za które jesteśmy wdzięczni – dziękuje dyrektor. - Dzięki ich uwagom, zabroniliśmy oklejania szyb od strony najazdowej autobusów, celem poprawy widoczności osób oczekujących na autobus i kierowców, którzy widzą oczekujących pasażerów na przystanku. Sugestie mieszkańców sprawiły, że od kilkunastu lat nowe przystanki są przeszklone,  poprawiając poczucie bezpieczeństwa i estetykę miasta. Na pochwałę zasługują policjanci, którzy w przypadku uszkodzenia przystanku informują dyspozytora MPK i pomagają w ustaleniu przyczyn szkody. W pełni zgadzamy się z Czytelnikiem co do utrzymania estetyki miasta oraz przystanków.
Niestety, specjalne gabloty reklamowe są tylko na 17 przystankach (nierdzewnych), na pozostałych przystankach osoby wieszające plakaty nie zawsze czynią to w ładny sposób i oklejają je taśmami, które trudno usunąć. Dodatkowo pojawiają się ogłoszenia czy plakaty bez zezwolenia. MPK stara się ograniczać skalę oszpecania przystanków, m.in., poprzez informacje, zabraniające umieszczanie plakatów bez umowy. Zwykle wystarczają telefony do instytucji reklamowanych na plakacie, które po telefonie starają się zalegalizować ogłoszenia, podpisując umowę i płacąc lub usuwając na swój koszt plakaty. Pieniądze z umów za reklamy przeznaczane są na czyszczenie wiat. - W przypadku ogłoszeń osób fizycznych, np. „zaginął piesek”, nie podejmujemy kroków prawnych – informuje dyrektor Nowakowski. - Po kilku dniach zazwyczaj były usuwane w ramach sprzątania przystanku.

MPK czeka na atak kampanii wyborczej
MPK próbuje przeciwdziałać zanieczyszczaniu i dewastacji wiat, m.in., przez współpracę z policją, monitoring przejeżdżających autobusów, sygnały od kierowców. Zdaniem dyrektora, „poczucie współodpowiedzialności samych mieszkańców Łomży za stan estetyczny przystanków sprawia, że skala zanieczyszczeń i dewastacji przystanków jest znikoma w porównaniu do wielu innych miast i regionów”. - Nie podejmujemy specjalnych przygotowań do kampanii wyborczych – mówi Janusz Nowakowski, informując, że „wszystkie plakaty wyborcze, jakie pojawiały się na przystankach MPK, były opłacane przez sztaby wyborcze, zgodnie z cennikiem na stronie www.mpklomza.pl.” 
Wpłaty od komitetów wyborczych za plakaty na przystankach wyniosły: w 2011 roku - 4 tys.135 zł netto; w 2014 r. – 3 tys. 945 zł netto; w 2015 r. – 1 tys. 684 zł netto; w 2018 r. – 10 tys. 697 zł netto; w 2019 r. – 2 tys. 300 zł netto. To kropelka w oceanie wydatków przedsiębiorstwa, dająca w sumie niecałe 23 tysiące zł w przeciągu 8 lat. Tymczasem przekazane tylko w 2018 r. do kasy MPK środki finansowe z budżetu miasta Łomża to ponad 6 milionów 678 tysięcy złotych. Samofinansowanie MPK w tym samym 2018 r. wyniosło 36 %, czyli trochę ponad 1 / 3. Dwie trzecie dopłaca miasto...

Mirosław R. Derewońko 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę