Msza święta na wzgórzu św. Wawrzyńca
- Tu Bóg po raz pierwszy przeszedł w pierwszej Eucharystii. To tu została odprawiona pierwsza Msza Święta. To tu wiele osób doświadczyło chrztu świętego i w tym miejscu wielu zostało pochowanych naszych przodków. To jest ten cały depozyt, który został złożony w nasze ręce – mówił ks. Andrzej Popielski podczas wieczornej Mszy świętej sprawowanej na wzgórzu św. Wawrzyńca w Starej Łomży. Przed tysiącem lat stał tu pierwszy w tej części Mazowsza kościół katolicki. Według tradycji jego fundatorem i budowniczym był św. Bruno z Kwerfurtu. Patronem świątyni był św. Wawrzyniec - diakon i męczennik, którego święto obchodzone jest 10 sierpnia.
Na wieczorna modlitwę na wzgórzu św. Wawrzyńca przyszło ponad 200 osób. Byli to mieszkańcy Starej Łomży, ale także wielu mieszkańców z miasta, którzy przywędrowali tu w „pielgrzymce wiary” z parafii św. Andrzeja Boboli. W niedzielę parafia ta przeżywała doroczny odpust ku czci św. Wawrzyńca, a pielgrzymka i modlitwa na historycznym wzgórzu św. Wawrzyńca w Starej Łomży była jednym z elementów.
- Po raz kolejny przywędrowaliśmy tu, aby podziękować Bogu za dar naszej wiary – mówił ks. Andrzej Popielski proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli, którzy na wzgórzu św. Wawrzyńca w Starej Łomży odprawił Mszę świętą. W homilii apelował aby wiarę przekazywać i wiarą żyć. - Święty Brunon ten, który przybył tu na to miejsce, który głosił o świętym Wawrzyńcu, nie pytał o to dlaczego ma z Niemiec iść w puszczę, aby głosić Boże Słowo - szedł bo to powierzył mu Chrystus. Dlatego dziś drogi bracie i siostro gorąco Ciebie zachęcam, abyś był tym przekazicielem prawdy którą poznałeś, w którą uwierzyłeś, po to, aby nią żyć każdego dnia.
Św. Bruno z Kwerfurtu, który ok. 1000 roku założył w (Starej) Łomży pierwszy na północno-wschodnim Mazowszu kościół katolicki pw. św. Wawrzyńca zginął śmiercią męczeńską w 1009 roku. Przed 10-laty, w tysiączną rocznicę śmierci misjonarza, w miejscu, gdzie zbudował on świątynię, ustawiono wysoki krzyż z czarnego dębu. To przy nim teraz Mszę świętą odprawił ks. Andrzej Podbielski. - Żyjemy już 11 wieków później, ale to co przyniósł św. Brunon, przyniósł św. Wawrzyńca, przyniósł krzyż, przyniósł całą prawdę o ludzkim zbawieniu, jest dla nas bardzo ważne – mówił ks Andrzej podkreślając, że także nasza kultura związana jest z naszą wiarą. - Myślę, że to płynęło z tą leniwie płynąca Narwią. Tak jak ona pięknie płynie, zatacza te zakola, tak również historia naszego miasta tworzona jest równie pięknie i nadaje sens każdego dnia.