Brudne powietrze
Znaczący spadek temperatury i bezwietrzna pogoda sprawiły, że w Łomży wyraźnie było czuć „brudne powietrze”. Potwierdzają to dane z monitoringu powietrza prowadzonego przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. W Łomży wieczorem i na początku nocy stężenie pyłów zawieszonych PM10 przekraczało 200 µg/m3. W krytycznym momencie było 9 razy wyższe niż w ciągu dnia.
Monitorujące jakość powietrza w Łomży urządzenia pomiarowe Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zamontowane są koło komendy straży pożarnej przy ul. Sikorskiego. Gwałtowny wzrost zanieczyszczenia powietrza zanotowały po godzinie 18. W górę poszybowały wskaźniki wszystkich notowanych tu zanieczyszczeń. W przypadku pyłów zawieszonych PM10 o godzinie 18. ich stężenie w metrze sześciennym powietrza wynosiło 46,6 mikrogramów. O godzinie 19. wynosiło już 98,8 µg/m3, o 20. - 198,1 µg/m3, a o godzinie 22. osiągnęło aż 273,6 µg/m3. Jeszcze przed północą stężenie zanieczyszczeń powietrza zaczęło spadać. Dziś o godzinie 8. rano wynosiło już tylko 39,5 µg/m3, przy dobowej normie zanieczyszczenia powietrza wynoszącej 50 µg/m3.
Specjaliści podkreślają, że wzrost tego rodzaju zanieczyszczeń powietrza ma związek z paleniem w piecach domowych. Apelują, aby w domowych piecach nie palić śmieci, plastikowych butelek czy odpadów z płyt wiórowych, bo jest to bardzo groźne dla naszego zdrowia! Zanieczyszczenia emitowane z kominów domów, opadają na pobliskie ogródki, trawniki, zbiorniki wodne, osadzają się w płucach. Szczególnie narażone na negatywne działanie pyłów są osoby starsze, dzieci i osoby z chorym układem oddechowym lub krwionośnym.