Kierowcy kontra piesi...?
Kierowcy dostali 6 mandatów a piesi 12. Policjanci z Łomży wczoraj prowadzili akcję „bezpieczny pieszy”. Zwracali szczególną uwagę na zachowania kierowców i pieszych w pobliżu przejść dla pieszych. Dane pokazują, że zdecydowanie częściej wykroczenia popełniali jednak piesi.
W akcję zaangażowanych było 12 policjantów z „drogówki” i 4 innych. Wszyscy bacznie obserwowali zachowania uczestników ruchu. Jak przekazuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży odnotowano kilkadziesiąt wykroczeń. Zdecydowanie więcej popełnili piesi. Policjanci wskazali 26 takich osób. Najczęściej było to przechodzenie w miejscach niedozwolonych - 23 przypadki. Dwa kolejne dotyczyły niestosowanie się pieszych do sygnalizacji świetlnej, a jeden jeszcze innego wykroczenia. Z tych osób mandaty karne dostało tylko 12, a reszta otrzymała policyjne ustne pouczenia.
W przypadku kierowców stwierdzono 6 wykroczeń. Wszystkie dotyczyły nieprawidłowego przejeżdżania przez przejście dla pieszych i wszystkie zakończyły się wystawieniem mandatów.
Poza tym policjanci wychwycili także jednego rowerzystę, który przejeżdżał wzdłuż przejścia dla pieszych – za co także otrzymał mandat.
Głównym celem akcji było ograniczenie liczby wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Łomżyńscy policjanci podkreślają, że podstawą bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego jest zachowanie ostrożności i przechodzenie przez jezdnię według trzech podstawowych zasad: zatrzymania się przed jezdnią, upewnienia się co do możliwości bezpiecznego wejścia na jezdnię i dopiero po wykonaniu tych czynności – przechodzenia przez jezdnię. Pieszym przypominają o obowiązku noszenia odblasków po zmroku, poza obszarem zabudowanym oraz zachęcają do używania tych elementów także na terenie miasta.
Kierowcom zaś policjanci powtarzają, że wyprzedzanie bezpośrednio przed oraz na przejściach dla pieszych, czy omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu udzielenia pierwszeństwa pieszemu na oznakowanym przejściu - mogą zakończyć się poważnym w skutkach wypadkiem drogowym. Fizycznie cierpią w nich piesi, ale surowe prawne konsekwencje spadają na kierujących.