Rocky z rodziną wracają do domu
Zdjęcie smutnego psa z opaska na oku siedzącego na tle roztrzaskanego samochodu poruszyło wielu internautów. W wypadku koło Zambrowa, do którego doszło we wtorkowe popołudnie, ucierpiały trzy osoby, oraz pies, który wraz z parą Szwajcarów jechał w busie do Finlandii. Ich samochód zderzył się z tirem, ale na szczęścicie nic groźnego nikomu się nie stało... - Wczoraj właściciel odebrali Rockyego i razem wracają do domu – mówi Marta Modzelewska z Zambrowskiego Centrum Weterynaryjnego, które zaopiekowało się psem po wypadku.
Poważnie zniszczony bus i przewrócony na bok tir wskazywały, że zderzenie na dojeździe do obwodnicy Zambrowa wyglądało bardzo groźnie. Jak się okazało busem na szwajcarskich numerach rejestracyjnych z psem jechała do Finlandii para nowożeńców. Wypadek koło Zambrowa pokrzyżował im plany podróży poślubnej, ale na szczęście nic złego im się nie stało. Skończyło się na kilku szwach i krótkim pobycie w szpitalu.
Także pies nie odniósł większych obrażeń. Marta Modzelewska z Zambrowskiego Centrum Weterynaryjnego, które zaopiekowało się Rockym opowiada, że nie miał obrażeń wewnętrznych, a zewnętrzne to rozcięcie nad okiem i rozcięcie na uchu. - Skończyło się na kilku szwach – podaje.
W czwartek właściciele odebrali psa i razem mieli wracać do domu.