Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 05 grudnia 2024 napisz DONOS@

Przemysł 4.0 z Łomżyńskiego

Główne zdjęcie
Maciej Góralczyk (drugi od lewej) właściciel firmy aimcontrollers.com

- Wróciłem z Anglii po 8 latach. Pracowałem w podobnej firmie. Pomyślałem, że jeśli sprzedaje się to w Anglii, to powinno także w Polsce i Europie środkowej – mówi Maciej Góralczyk. 30-latek w rodzinnej wsi Zabiele pod Kolnem, trzy i pół roku temu otworzył firmę, która udoskonala produkowane przez koncern Sony pady do konsol. - Po zamianie na naszego pada gracz od razu ma o 30% lepsze wyniki – wskazuje dodawane do padów specjalne łopatki i cyfrowe przyciski, które pozwalają na lepszą kontrolę i szybszą reakcję gracza. - Sprzedaliśmy ponad 30 tysięcy takich padów, przede wszystkim do Niemiec, ale także USA czy Arabii Saudyjskiej – dodaje.

Maciej Góralczyk (drugi od lewej) właściciel firmy aimcontrollers.com
Maciej Góralczyk (drugi od lewej) właściciel firmy aimcontrollers.com
Kontrolery do gier tuningowane przez  aimcontrollers.com z Zabiela k. Kolna
Kontrolery do gier tuningowane przez aimcontrollers.com z Zabiela k. Kolna
Marcin Chludziński prezes Agencji Rozwoju Przemysłu
Marcin Chludziński prezes Agencji Rozwoju Przemysłu

Maciej Góralczyk jest właściciel firmy aimcontrollers.com, która była jedną z prezentujących się podczas I Forum Gospodarczego Subregionu Łomżyńskiego w siedzibie Państwowej Wyższej szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Opowiada, że po powrocie z Anglii zaczynał w piwnicy w domu ojca. Przez pół ponad roku pracował sam, z pomocą rodziny – gdy była taka potrzeba. Przełom nastąpił, gdy tuningowane kontrolery do gier trafiły na rynek niemiecki. 
- Z dnia na dzień musiałem zatrudnić cztery osoby – mówi. 
Dziś produkcją kontrolerów w Zabielu zajmuje się 10 osób, a 3-4 kolejne pracują zdalnie, zajmując się projektowaniem grafiki, stroną internetową, tłumaczeniami i sprzedażą w Polsce, Europie i na świecie. 
- Mamy dwie firmy. Ta z Zabiela sprzedaje na rynek Europy i Arabii Saudyjskiej, a druga firma jest założona w USA i obsługuje ten rynek – mówi Góralczyk. - Najbliższe plany to mocniejsze wejście na rynek rosyjski i zwiększenie produkcji. Dziś sprzedajemy 10-20 padów dziennie, aby zwiększyć sprzedaż do 100, co jest realne, potrzebujemy około 1 miliona złotych na inwestycję – dodaje.

Już wygrywamy?
- To nie jest tak, że w Polsce brakuje pieniędzy. Potrzeba otwartych głów, dobrych pomysłów, determinacji i zgody wokół celów, które nie powinny być dyskutowane. Rozwój gospodarczy kraju powinien być tym celem dla wszystkich opcji politycznych – mówił Marcin Chludziński, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, który był gościem Forum.
On także dostrzegł aimcontrollers.com. Chwalił pomysł, wykonanie i ambitne światowe plany małej firmy z niewielkiej wsi pod Kolnem. - Przemysł 4.0 to jest szansa jeśli ludzie mają otwarte głowy. Możemy biec i wygrywać w branżach jeśli jesteśmy na podobnym poziomie – mówił wskazując, że Polska nie może wygrywać w produkcji samochodów z silnikami diesla, „jeśli 25 lat temu przemysł samochodowy w Polsce zaorano”. Niemniej prezes ARP podkreślał, że Polska już wygrywa wyścig gospodarczy w Europie. - Dwa z trzech nowych miejsc pracy w przemyśle w UE w pierwszym półroczu powstały w Polsce – mówił Chludziński. Podkreślał, że kraj ma dobre prognozy wzrostu PKB, coraz lepsze ratingi międzynarodowych agencji finansowych, a rząd ukrócając szarą strefę i wyłudzenia podarku Vat czy akcyzy, zapewnia „uczciwe, równe traktowanie wszystkich podmiotów”. Marcin Chludziński chwalił też Strategię odpowiedzialnego rozwoju, czyli Plan Morawieckiego, z którym – jak zaznaczał - blisko współpracuje. - Bez planu nie można się rozwijać – podkreślał. Kończąc swoje wystąpienie Chludziński zmienił nieco fraszkę Jana Sztaudyngera „Polska A mówi Polsce B pocałujcie nas w D”. - Tak nie jest – zapewniał wywodzący się z Łomży prezes Agencji Rozwoju Przemysłu. 

Polacy zmieniają
O tym, że Polska i region łomżyński szybko się zmieniają i unowocześniają mówił Heinrich Trapp, starosta powiatu Dingolfing Landau w niemieckiej Bawarii, który od około 20 lat przyjeżdża tu w ramach współpracy z Powiatem Łomżyńskim. - Jestem dumny ze współpracy ze starostwem w Łomży – mówił niemiecki samorządowiec. Wskazywał, że Polacy dużo inwestują w infrastrukturę drogową i podkreślał, że mocną stroną Polski, są dobrze wykształceni ludzie. 
- Bez Polaków nasz rozwój nie byłby możliwy – mówił Trapp podkreślając, że w stutysięcznej społeczności powiatu Dingolfing Landau Polaków jest 6-8 tysięcy, którzy pracują przede wszystkim w branży informatycznej.

cz
pt, 20 października 2017 13:21
Data ostatniej edycji: pt, 20 października 2017 19:40:11

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę