Zbudowali, a teraz rozbiorą, aby zbudować coś innego
W ubiegłym roku kilkudziesięciu pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej zaczynało rewitalizację Parku Jana Pawła II przy ul. Zawadzkiej i Prusa. Brukarze w mozole z kostek układali kręte alejki oraz kamienne koła i kręgi. Za wykonane prace z budżetu miasta zapłaciliśmy 1 milion 100 tys. zł. Teraz okazuje się, że dwa największe koła z wówczas zbudowanych i część alejek trzeba będzie rozebrać. Te same władze miasta, które wtedy zlecały ich budowę, teraz ogłosiły przetarg na rozbiórkę i budowę w tych miejscach czegoś zupełnie innego.
Prace budowlane na rozległej, 5-hektarowej łące między terenem kościoła Miłosierdzia Bożego a blokami przy ulicy Prusa, która tylko z nazwy była parkiem, zaczęły się 16. lutego 2016 roku. Pierwszym zadaniem było przesadzania 87 drzew rosnących przy „alejce papieskiej”, którą w czerwcu 1991 roku jechał papamobil z papieżem Janem Pawłem II do ołtarza, gdzie sprawował Mszę Świętą. Drzewa trzeba było przesuwać o metr na zewnątrz, aby rosły zgodnie z projektem rewitalizacji, sporządzonym jeszcze za poprzedniego prezydenta Łomży. Prace w ubiegłym roku rozpoczęto w oparciu o ten projekt. Zgodnie z nim powstały kręte alejki i betonowe i granitowe koła i okręgi, z których te dwa największe teraz – jak się okazuje mają być rozebrane... bo zmieniono projekt dodając nowe elementy. W centrum tzw. „ogrodu papieskiego” mamy mieć fontannę, a w miejscu drugiego kamiennego koła – po drugiej stronie alejki papieskiej - ma powstać tężnia. Zakłada tak ogłoszony w tym tygodniu przez ratusz przetarg na budowę alejek, fontanny, tężni, toalety, monitoringu wizyjnego, instalacji do podlewania i dostawa wyposażenia na terenie Parku Jana Pawła II - Papieża Pielgrzyma w Łomży.
To jeden z kilku przetargów, jakie mają być ogłoszone w ramach rewitalizacji parku, na którą to Łomża ma otrzymać unijne wsparcie – niespełna 40% kosztów tzw. drugiego etapu rewitalizacji. Zgodnie z ogłoszeniem te prace mają być ukończone do końca marca 2019 roku.