Spółdzielcze festyny w słońcu i w deszczu
Koncerty, występy taneczne, pokazy sztuk walki, konkursy i wiele innych atrakcji w ramach rodzinnych festynów przygotowały na ten weekend łomżyńskie spółdzielnie. SM Perspektywa zorganizowała swą imprezę w sobotę na Skate Parku, gdzie dopisali i uczestnicy, i pogoda. Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa następnego dnia nie miała już takiego szczęścia do aury, ale i tak na terenie Parku im. Jana Pawła II bawiły się setki osób, od seniorów do małych dzieci. – Popadało, ale słonko już wyszło, znowu jest ładnie – trzeba wyjść do ludzi, pobawić się, posłuchać muzyki, bo telewizor mi nie ucieknie! – mówi pan Janusz.
Ustawicznie narzekających na brak w Łomży imprez i innych rozrywek miniony weekend pewnie nieźle zaskoczył, bo naprawdę było z czego wybierać. Z okazji Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości odbyły się aż dwa festyny, tak więc miłośnicy zabawy w plenerze w rodzinnym bądź przyjacielskim gronie byli usatysfakcjonowani.
– Dobrze, że takie imprezy są organizowane – mówi jedna z uczestniczek. – Można przyjść z dziećmi, fajnie i pożytecznie spędzić czas na powietrzu, bo to nie tylko weekend, ale i wakacje!
Być może z tego właśnie powodu dzieci i młodzieży w sobotę na Skate Parku nie brakowało. Młodzi ludzie brali udział w konkursach, korzystali z przejażdżek na kucykach Quźni, popisywali się celnością strzałów w treningu strzeleckim na bramkę, strzelali z łuku, szaleli na pneumatycznej ściance wspinaczkowej, ale też uczyli się zasad udzielania pierwszej pomocy i generalnie dobrze się bawili.
– Jest fajnie! – mówi 9-letni Mateusz. – Byłem na meczu i kibicowałem (KS Perspektywa pokonał 2:0 w meczu towarzyskim MŁKS 1926 – red.), fajne były też pokazy sztuk walki!
Starsi również kibicowali piłkarzom i zawodnikom Black Horse MMA Łomża, zwracali też jednak uwagę na inne atrakcje festynu, np. grochówkę serwowaną przez strażaków z Kupisk Starych.
– Taką kuchnię polową to jeszcze z wojska pamiętam – mówi pan Stanisław. – Pyszna była ta grochóweczka, aż sobie młodość przypomniałem!
Były też występy tancerzy z BK Step i koncerty, w tym gwiazdy wieczoru Power Dance, tak więc w sobotę spragnieni rozrywki mieli do wyboru: imprezę SM Perspektywa, bądź festyn na Jana.
W niedzielę impreza ŁSM nie miała już konkurencji, ale we znaki dała się jej zarówno pogoda, jak i problemy z zasilaniem sceny. Nie przeszkodziło to jednak licznej grupie mieszkańców Łomży w dobrej zabawie, tym bardziej, że po ulewie pomiędzy godziną 15 a 16 znowu zrobiło się pogodnie.
– Schowaliśmy się przed deszczem, a teraz znowu świeci słońce – mówi pani Kamila. – Były już koncerty, teraz czekamy na Drogę na Ostrołękę, a na wieczór chcemy przyjść na Elenę Rutkowską!
Występowali również: utalentowane dzieci ze Studia Wokalnego eMDeK, którego opiekunka Magda Sinoff prowadziła imprezę, MadBee, łomżyńscy seniorzy i akordeoniści. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też pokazy sprzętu policyjnego, wojskowego i strażackiego, zabawy i konkursy dla dzieci oraz stoiska kulinarne.
– To świetny teren na takie imprezy – zauważa pani Maria. – Rok temu na Światowe Dni Młodzieży scena była bliżej kościoła, teraz jest w sercu parku, więc mamy tu z osiedla bliżej.
W niedzielne popołudnie nie ma co siedzieć w domu, a jakby padało to jest w torebce parasolka!
– Córeczka była zachwycona kucykami, z kolei syn nie mógł się oderwać od wozów strażaków i żołnierzy, bo interesuje się już samochodami – wymienia plusy niedzielnego festynu pan Marcin. –Posłuchaliśmy też koncertu, kupiliśmy watę cukrową – w sumie to był to dla nas taki niedzielny spacer, który przyjemnie się przedłużył i bardzo fajnie!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk