Światło
Potrafi płatać figle, zwłaszcza trzaskającym lampą błyskową bez opamiętania - efekt dobitny to zdjęcie z lewej. Zbyt dużo informacji odciąga uwagę - nie od razu zobaczymy, jak łatwo przez pośpiech zepsujemy naturalny kształt portretowanej osoby . Dopiero porównanie po czasie, boleśnie ujawni nasze lenistwo chyba że od razu zrobimy drugą wersję, z oświetleniem bocznym, jak na zdjęciu z prawej. Fotografię rzeźby da się powtórzyć bez afery, ale w przypadku groźnej Cioci następnym razem może nie być smacznych ciasteczek. Zaskakująca różnica, jakby chodziło o dwie różne twarze: jedna spłaszczona użyciem lampy błyskowej na wprost i ta sama w świetle witrażowym, wyłowiona z półmroku łomżyńskiej Katedry, przy ul. Dwornej, gdzie od pół tysiąca lat budzi szacunek wiernych, pamiętających o budowniczym świątyni księdzu Janie Wojsławskim. Festina lente czyli „Śpiesz się powoli” jeśli chcesz zachować tajemnicze nastrojowe światło, najlepszą pamiątkę z wyprawy odkrywczej. Gwoli sprawiedliwości pierwsze zdjęcie też jest ciekawe, zwłaszcza dla konserwatora zabytków, jako lista zabrudzeń, przebarwień i ubytków w płycie nagrobnej szacownego proboszcza.