Zamknięty wjazd na część parkingu przy cmentarzu
Prywatny właściciel części parkingu przed byłym Urzędem Wojewódzkim w Łomży zamknął wjazd na swoją działkę. Jak twierdzi reprezentujący właścicieli Janusz Nowacki - tę decyzje spowodował brak efektów rozmów z władzami miasta.
Spadkobiercy byłego właściciela prawa do działek, na których mieści się część parkingu, odzyskali w czerwcu 2014 r. Już wtedy zwrócili się do władz Łomży o uregulowanie sytuacji - albo wykup ziemi, albo ustalenie opłaty dzierżawnej. Po niemal półtorarocznych rozmowach, które nie przyniosły efektu, postanowili wyegzekwować prawa do swojej własności. Na wjeździe na parking od strony ul. Zawadzkiej ustawiono szlaban, zaś miasto utworzyło prowizoryczny wjazd na swoją część parkingu chodnikiem wzdłuż ściany biurowca.
Z parkingu przy ul. Zawadzkiej korzystają głównie interesanci firm mieszczących się w budynku przy ul. Nowej 2, przede wszystkim Podlaskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Po raz pierwszy wjazd na prywatną część parkingu właściciele zamknęli na kilka dni w ubiegłym roku przed Dniem Wszystkich Świętych. Ponieważ sąsiaduje on z cmentarzem przy ul. Kopernika, tam też rozstawiają swoje stoiska sprzedawcy kwiatów i zniczy. Wcześniej opłaty, tzw. "placowe" pobierało od nich miasto, teraz na wjazd i handel na prywatnej części parkingu zgodę będzie wydawał jego właściciel.