Narew wysycha
Rekordowe upały przez pierwsze dwa tygodnie sierpnia sięgały w cieniu 35 stopni. Towarzyszący dosłownie lejącemu się z nieba żarowi jeszcze dłuższy brak deszczu sprawił, że z dnia na dzień Narew stawała się coraz płytsza. Jej poziom opadł do niepokojąco niskiego stanu 64 cm. Przez to szeroka rzeka stała się w wielu miejscach wąską strugą, przez którą bez trudu dawało się przejść, czasem z wodą poniżej kolan.
Przedstawiamy migawki z wyprawy nad polską Amazonkę.
- Obserwujemy dynamiczny spadek wody w Narwi, ale rzeka niesie jeszcze ogromne jej ilości – mówi Mariusz Sachmaciński, dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi, z którym wybraliśmy się w nietypowy rejs. - Dopiero teraz woda odsłoniła wiele starych pomostów i kładek, które wykorzystywały mieszkanki okolicznych wsi, piorąc ubrania w rzece, co wskazuje, że dawniej Narew też spadała do takich niskich poziomów. Gdy poziom spadnie o kolejne 10-15 centymetrów, wówczas możemy być świadkami zupełnie nowych zjawisk.
Dziękujemy ŁPKDN i ratownikom WOPR z plaży miejskiej za pomoc w realizacji materiału.