Łomżyński sąd aresztował kolejne osoby podejrzane o udział w gangu wołomińskim
Sąd Rejonowy w Łomży aresztował kolejnych dwóch mieszkańców Wołomina podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W areszcie przebywa już 14 osób podejrzanych współpracę z gangiem wołomińskim. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań. To jedna z najpoważniejszych spraw, prowadzonych obecnie w Prokuraturze Okręgowej w Łomży. Rozpoczęła się 6 sierpnia zeszłego roku, kiedy mieszkańcy wsi Radwany koło Szumowa na skraju lasu odkryli płonące zwłoki młodego mężczyzny. W głowie denata znajdowały się trzy rany postrzałowe. Okazało się, że jest to 31-letni mieszkaniec Warszawy Adam Ch. - jeden z przywódców gangu, który zajmował się m.in. wymuszaniem haraczy, porwaniami ludzi oraz handlem narkotykami. Jak ustalono - zginął bo oszukiwał wspólników. W związku z tą sprawą Prokuratura Okręgowa w Łomży aresztowała już 14 osób. Zdecydowana większość z zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Taki też zarzut mają dwaj obecnie aresztowani mieszkańcy Wołomina - Grzegorz K. i Krzysztof R.
Sąd zarzucił im ponadto rozprowadzenie znacznych ilości narkotyków. Nie mają oni natomiast nic wspólnego z zabójstwem Adama Ch. Zdaniem prokuratura Tadeusza Marka z łomżyńskiej prokuratury okręgowej, spodziewać się należy kolejnych zatrzymań i aresztowań w tej sprawie.