PROKURATORSKA SATYSFAKCJA
Duży sukces odniosła prokuratura Okręgowa w Łomży. W klasyfikacji Ministerstwa Sprawiedliwości zajęła II miejsce w kraju w kategorii prokuratur o najmniejszym wpływie spraw karnych.
- Jest to wynik ciężkiej pracy wszystkich prokuratorów Okręgu Łomżyńskiego, pracowników administracji i obsługi – powiedziała szefowa PO w Łomży, Krystyna Michalczyk-Kondratowicz. Pracujemy w przysłowiowy świątek i piątek, nie tylko prowadząc czy nadzorując postępowania przygotowawcze, ale także coraz częściej uczestniczymy w postępowaniach sądowych. Nasz statystyczny prokurator spędza w sądach trzy i pół miesiąca w roku. Każdy z nich średnio w miesiącu prowadzi 33 sprawy. To największe obciążenie w całym podlaskim okręgu apelacyjnym. Dla porównania: w Białymstoku każdy prokurator ma średnio w miesiącu 24 sprawy, a w Suwałkach jeszcze mniej. Mimo tak dużego obciążenia sprawy załatwiane są bardzo szybko – najczęściej w ciągu miesiąca. Nie mamy ani jednej prowadzonej powyżej 6 miesięcy lub dłużej.
Organizując ranking Ministerstwo Sprawiedliwości brało pod uwagę m.in. obciążenie prokuratora sprawami karnymi, procentowy wskaźnik pozostałości spraw na następny okres sprawozdawczy, długotrwałość postępowań przygotowawczych, procentowy wskaźnik decyzji sądu o zastosowaniu wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania, liczbę wydanych postanowień o zabezpieczeniu majątkowym, procentowy wskaźnik uniewinnionych do ogółu osądzonych oraz procentowy wskaźnik spraw zwróconych przez sąd prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Łomżyńscy prokuratorzy zabezpieczyli w ub. r. mienie o wartości blisko 100 mln złotych.
- Jest to wynik ciężkiej pracy wszystkich prokuratorów Okręgu Łomżyńskiego, pracowników administracji i obsługi – powiedziała szefowa PO w Łomży, Krystyna Michalczyk-Kondratowicz. Pracujemy w przysłowiowy świątek i piątek, nie tylko prowadząc czy nadzorując postępowania przygotowawcze, ale także coraz częściej uczestniczymy w postępowaniach sądowych. Nasz statystyczny prokurator spędza w sądach trzy i pół miesiąca w roku. Każdy z nich średnio w miesiącu prowadzi 33 sprawy. To największe obciążenie w całym podlaskim okręgu apelacyjnym. Dla porównania: w Białymstoku każdy prokurator ma średnio w miesiącu 24 sprawy, a w Suwałkach jeszcze mniej. Mimo tak dużego obciążenia sprawy załatwiane są bardzo szybko – najczęściej w ciągu miesiąca. Nie mamy ani jednej prowadzonej powyżej 6 miesięcy lub dłużej.
Organizując ranking Ministerstwo Sprawiedliwości brało pod uwagę m.in. obciążenie prokuratora sprawami karnymi, procentowy wskaźnik pozostałości spraw na następny okres sprawozdawczy, długotrwałość postępowań przygotowawczych, procentowy wskaźnik decyzji sądu o zastosowaniu wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania, liczbę wydanych postanowień o zabezpieczeniu majątkowym, procentowy wskaźnik uniewinnionych do ogółu osądzonych oraz procentowy wskaźnik spraw zwróconych przez sąd prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Łomżyńscy prokuratorzy zabezpieczyli w ub. r. mienie o wartości blisko 100 mln złotych.