Kurpsiosko Karcma w nowogrodzkiem Skansenie
Scerze i z całego serca zaprasom Was do swojej gospody, postazionej w samem chrzotku Kurpsioskiego Skansenu w Nowogrodzie. To prazie tak, jek byśta naleźli się w downej kurpsiowskiej ziosce połozonej nad Narzio, naprzećko tego niejsca, gdzie do niej Psisa wpodo.
Mozeta przyjechać w kozdy dzień i jek bendzieta chcieli się pobazieć, zrobziem Wom najprawdziwso ludowo muzyke – na Wase zycenie mozem sprowadzieć kurpsioskiech muzykantow. W Nowogrodzie so tez dziewconki i chłopaki, co spsiewajo kurpsioskie piosnecki i tancujo tak, jek dawniej na puscy. Pokazo Wom jek to się robzi, a nawet i nauco śpsiewać i tańcować jek takie bendzie Wase zycenie.
Nie myślijta tylo, ze bende Was tu trzymoł o pustem zołontku. Toć ziadomo, że do gospody cłoziek idzie jek mu się chce jeść abo psić. Nakornie Was zorem nagotowanym na najprawdziwsej zakwasce do razowego chleba, abo borscem z kwasu od kisonej kapusty, zabzielonych słodziuchno śniotano. Mom tez w gospodzie kiskie kartoflano, rejboka, roźnego rodzaju wendliny po downemu zrobzione i duzo insech rzecy smacnech i zdrowech.
Do psicio dostanieta psiwo kozicowe, a oprocka niego jesce inse, typowo kurpsioskie nopsitki. Jednem słowem bendzieta w mojej gospodzie i najedzone i ubazione. Przyjaćta sani i osobziście się przekonajta. Jego gospodarz majontkiem rence, ze załować nie bendzieta.
Z wyrazani usanowanio
Przemysław Poleszuk
Mozeta przyjechać w kozdy dzień i jek bendzieta chcieli się pobazieć, zrobziem Wom najprawdziwso ludowo muzyke – na Wase zycenie mozem sprowadzieć kurpsioskiech muzykantow. W Nowogrodzie so tez dziewconki i chłopaki, co spsiewajo kurpsioskie piosnecki i tancujo tak, jek dawniej na puscy. Pokazo Wom jek to się robzi, a nawet i nauco śpsiewać i tańcować jek takie bendzie Wase zycenie.
Nie myślijta tylo, ze bende Was tu trzymoł o pustem zołontku. Toć ziadomo, że do gospody cłoziek idzie jek mu się chce jeść abo psić. Nakornie Was zorem nagotowanym na najprawdziwsej zakwasce do razowego chleba, abo borscem z kwasu od kisonej kapusty, zabzielonych słodziuchno śniotano. Mom tez w gospodzie kiskie kartoflano, rejboka, roźnego rodzaju wendliny po downemu zrobzione i duzo insech rzecy smacnech i zdrowech.
Do psicio dostanieta psiwo kozicowe, a oprocka niego jesce inse, typowo kurpsioskie nopsitki. Jednem słowem bendzieta w mojej gospodzie i najedzone i ubazione. Przyjaćta sani i osobziście się przekonajta. Jego gospodarz majontkiem rence, ze załować nie bendzieta.
Z wyrazani usanowanio
Przemysław Poleszuk