poniedziałek 14.03.2005
Gazeta Współczesna - Podpadł za Rutkowskiego Gazeta Współczesna - Samorząd nie zabiega o malucha Kurier Poranny - 60 tysięcy i jesteśmy w CNN
Gazeta Współczesna - Podpadł za Rutkowskiego
Młodszy inspektor Tadeusz Murawski, komendant powiatowy policji w Zambrowie odchodzi na emeryturę. Oficjalnie on sam oraz jego szefowie twierdzą, że podjął taką decyzję, gdyż ma pełne prawa emerytalne. Nieoficjalnie wiadomo, że jego odejście ze służby ma związek ze sprawą kolizji Bogdana Rutkowskiego, byłego już szefa łomżyńskich policjantów.
3 marca Bogdan Rutkowski wracał z łomżyńskiej komendy do domu w Wysokiem Mazowieckiem. W pobliżu Zambrowa jego audi zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Komendant z obrażeniami głowy trafił do szpitala i nie powiadomił – choć powinien – swoich przełożonych o kolizji. Do szpitala pojechał szef zambrowskiej komendy – mł. insp. Tadeusz Murawski. Na jego polecenie zbadano alkomatem trzeźwość Rutkowskiego. Urządzenie wykazało 0,0 promila. Dwie godziny później do szpitala dotarł prokurator. Poczuł od Rutkowskiego alkohol. Tym razem alkomat wskazał powyżej 0,5 promila, komendantowi pobrano krew do badań. Nie czekając na wyniki badań, wyniki postępowania wyjaśniającego prowadzonego w policji oraz na wyniki śledztwa prowadzonego przez prokuraturę, szef łomżyńskich policjantów odszedł na emeryturę.
Od początku w ramach tego samego postępowania sprawdzano też udział w zdarzeniach komendanta Murawskiego. Nieoficjalnie rozmawialiśmy o tej sprawie z kilkoma innymi komendantami powiatowymi. Wszyscy twierdzili, że jeśli szef zambrowskiej policji nie usiłował tuszować wpadki Rutkowskiego, to popełnił poważny błąd badając go alkomatem przedprzybyciem prokuratora.
więcej: Gazeta Współczesna - Podpadł za Rutkowskiego
Gazeta Współczesna - Samorząd nie zabiega o malucha
Za trzy tygodnie rozpoczną się zapisy do przedszkoli. Rodzice nie mają jednak szans, żeby porównać oferty łomżyńskich placówek i wybrać najlepszą. Brakuje nawet podstawowych informacji o warunkach kształcenia maluchów.
– Dobre przedszkole ułatwia start w życie – mówi Magdalena Krawczyk, mama 2,5-letniej Natalki. – Ale nie wiem, gdzie szukać informacji o ofercie poszczególnych placówek. Rozmawiam z koleżankami, które mają dzieci w przedszkolach, ale chętnie przejrzałabym np. strony internetowe lub foldery.
Niestety, jeśli ktoś chce poznać ofertę przedszkoli, musi po prostu wszystkie osobiście odwiedzić.
– Obecnie trwają prace nad stworzeniem informatora dla rodziców oraz strony internetowej – mówi Ewa Gierłowska, dyrektor przedszkola nr 10, jedynego na dużym osiedlu ”Perspektywa”. – Zawsze jesteśmy otwarci i życzliwi, chętnie pokazujemy sale i przedstawiamy naszą ofertę.
Zdezorientowani rodzice są odsyłani do strony informacyjnej BIP Urzędu Miasta (www.lomza.pl). Można tam znaleźć szczegółowe informacje tylko o dwóch placówkach. W przedszkolach można się też natknąć na foldery lub oferty na tablicach informacyjnych. Z zebranych przez nas informacji wynika, że tylko przedszkola niepubliczne, prowadzone przez stowarzyszenie Edukator, zabiegają o maluchy, proponując rodzicom pełną gamę bezpłatnych zajęć artystycznych, językowych i ruchowych.
więcej: Gazeta Współczesna - Samorząd nie zabiega o malucha
Kurier Poranny - 60 tysięcy i jesteśmy w CNN
Województwo podlaskie od maja będzie reklamowane w telewizji CNN, po głównych wydaniach wiadomości ekonomicznych. To pierwsza tak duża promocja naszego regionu w historii. Samorząd województwa za udział w kampanii zapłaci 60 tysięcy złotych.
Akcję promocyjną Polski w CNN organizuje Państwowa Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Całkowity koszt kampanii to 370 tys. zł. Oprócz Podlasia w promocji weźmie prawdopodobnie udział województwo śląskie i łódzkie. Spoty reklamowe mają trwać 30 sekund i będą nadawane po głównych wiadomościach ekonomicznych ogólnoświatowej stacji CNN. Na każde z województw wypadnie w spocie po sześć sekund, resztę wypełni reklama ogólnopolska. Polska będzie reklamowała się w CNN przez sześć tygodni - od 1 maja do połowy czerwca. Spoty będą emitowane dwa razy dziennie.
- Kampania będzie prowadzona pod hasłem: "Zainwestuj w Polskę" - mówi Karol Tylenda, członek zarządu województwa podlaskiego. - W spocie reklamowym znajdzie się krótka wizytówka naszego regionu oraz adres strony internetowej www.wrotapodlasia.pl. Po zakończeniu kampanii będziemy mieli licencje na nieodpłatne wykorzystanie tej reklamy.
więcej: Kurier Poranny - 60 tysięcy i jesteśmy w CNN
Młodszy inspektor Tadeusz Murawski, komendant powiatowy policji w Zambrowie odchodzi na emeryturę. Oficjalnie on sam oraz jego szefowie twierdzą, że podjął taką decyzję, gdyż ma pełne prawa emerytalne. Nieoficjalnie wiadomo, że jego odejście ze służby ma związek ze sprawą kolizji Bogdana Rutkowskiego, byłego już szefa łomżyńskich policjantów.
3 marca Bogdan Rutkowski wracał z łomżyńskiej komendy do domu w Wysokiem Mazowieckiem. W pobliżu Zambrowa jego audi zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Komendant z obrażeniami głowy trafił do szpitala i nie powiadomił – choć powinien – swoich przełożonych o kolizji. Do szpitala pojechał szef zambrowskiej komendy – mł. insp. Tadeusz Murawski. Na jego polecenie zbadano alkomatem trzeźwość Rutkowskiego. Urządzenie wykazało 0,0 promila. Dwie godziny później do szpitala dotarł prokurator. Poczuł od Rutkowskiego alkohol. Tym razem alkomat wskazał powyżej 0,5 promila, komendantowi pobrano krew do badań. Nie czekając na wyniki badań, wyniki postępowania wyjaśniającego prowadzonego w policji oraz na wyniki śledztwa prowadzonego przez prokuraturę, szef łomżyńskich policjantów odszedł na emeryturę.
Od początku w ramach tego samego postępowania sprawdzano też udział w zdarzeniach komendanta Murawskiego. Nieoficjalnie rozmawialiśmy o tej sprawie z kilkoma innymi komendantami powiatowymi. Wszyscy twierdzili, że jeśli szef zambrowskiej policji nie usiłował tuszować wpadki Rutkowskiego, to popełnił poważny błąd badając go alkomatem przedprzybyciem prokuratora.
więcej: Gazeta Współczesna - Podpadł za Rutkowskiego
Gazeta Współczesna - Samorząd nie zabiega o malucha
Za trzy tygodnie rozpoczną się zapisy do przedszkoli. Rodzice nie mają jednak szans, żeby porównać oferty łomżyńskich placówek i wybrać najlepszą. Brakuje nawet podstawowych informacji o warunkach kształcenia maluchów.
– Dobre przedszkole ułatwia start w życie – mówi Magdalena Krawczyk, mama 2,5-letniej Natalki. – Ale nie wiem, gdzie szukać informacji o ofercie poszczególnych placówek. Rozmawiam z koleżankami, które mają dzieci w przedszkolach, ale chętnie przejrzałabym np. strony internetowe lub foldery.
Niestety, jeśli ktoś chce poznać ofertę przedszkoli, musi po prostu wszystkie osobiście odwiedzić.
– Obecnie trwają prace nad stworzeniem informatora dla rodziców oraz strony internetowej – mówi Ewa Gierłowska, dyrektor przedszkola nr 10, jedynego na dużym osiedlu ”Perspektywa”. – Zawsze jesteśmy otwarci i życzliwi, chętnie pokazujemy sale i przedstawiamy naszą ofertę.
Zdezorientowani rodzice są odsyłani do strony informacyjnej BIP Urzędu Miasta (www.lomza.pl). Można tam znaleźć szczegółowe informacje tylko o dwóch placówkach. W przedszkolach można się też natknąć na foldery lub oferty na tablicach informacyjnych. Z zebranych przez nas informacji wynika, że tylko przedszkola niepubliczne, prowadzone przez stowarzyszenie Edukator, zabiegają o maluchy, proponując rodzicom pełną gamę bezpłatnych zajęć artystycznych, językowych i ruchowych.
więcej: Gazeta Współczesna - Samorząd nie zabiega o malucha
Kurier Poranny - 60 tysięcy i jesteśmy w CNN
Województwo podlaskie od maja będzie reklamowane w telewizji CNN, po głównych wydaniach wiadomości ekonomicznych. To pierwsza tak duża promocja naszego regionu w historii. Samorząd województwa za udział w kampanii zapłaci 60 tysięcy złotych.
Akcję promocyjną Polski w CNN organizuje Państwowa Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Całkowity koszt kampanii to 370 tys. zł. Oprócz Podlasia w promocji weźmie prawdopodobnie udział województwo śląskie i łódzkie. Spoty reklamowe mają trwać 30 sekund i będą nadawane po głównych wiadomościach ekonomicznych ogólnoświatowej stacji CNN. Na każde z województw wypadnie w spocie po sześć sekund, resztę wypełni reklama ogólnopolska. Polska będzie reklamowała się w CNN przez sześć tygodni - od 1 maja do połowy czerwca. Spoty będą emitowane dwa razy dziennie.
- Kampania będzie prowadzona pod hasłem: "Zainwestuj w Polskę" - mówi Karol Tylenda, członek zarządu województwa podlaskiego. - W spocie reklamowym znajdzie się krótka wizytówka naszego regionu oraz adres strony internetowej www.wrotapodlasia.pl. Po zakończeniu kampanii będziemy mieli licencje na nieodpłatne wykorzystanie tej reklamy.
więcej: Kurier Poranny - 60 tysięcy i jesteśmy w CNN
