Jak Łomża z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego
Blady strach padł ponownie na mieszkańców kamienicy przy ul. Senatorskiej 7. Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego wycofuje się z porozumienia z miastem odnośnie sprzedaży tej kamienicy. FODŻ twierdzi, że nieoczekiwanie pojawili się inni zainteresowani kupnem budynku i to za więcej niż daje Łomża.
Takim obrotem sprawy zaskoczony jest prezydent Jerzy Brzeziński. To on negocjował z Fundacją odkupienie przez miasto tej kamienicy niemal przez cały 2004 rok. Początkowo rozbieżności w cenie były ogromne. Fundacja wartość kamienicy szacowała na 230 tysięcy złotych, a miasto na ok. 140 tysięcy, przy czym 2/3 tej kwoty – zdaniem władz - to nakłady, jakie Łomża poniosła na jej utrzymanie przez 60 powojennych lat, które powinno się odjąć od tej kwoty. Mimo to po wielu miesiącach – 8 grudnia doszło do porozumienia. Wtedy ustalono cenę 98 tys. zł. Jak podkreśla prezydent, był przekonany, że to porozumienie jest już ostateczne i pozostaje tylko i wyłącznie jego realizacja. Okazuje się jednak, że Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego znaczenie słowa „porozumienie” traktuje nieco inaczej...
W żydowskiej kamienicy przy ul. Senatorskiej mieszka 9 rodzin, którymi wraz z budynkiem od ponad roku ciągle handlują...
Jako komentarz niech posłuży wypowiedź pana Różańskiego - przedstawiciela FODŻ, który podczas pierwszego spotkania z mieszkańcami tej kamienicy przedstawił się jako ich “nowy właściciel”, po czym oświadczył, że lokatorzy zostali “przehandlowani przez władze miasta”, a „Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego – jak nazwa głosi - nie chroni biednych Polaków (...)”
Dodajmy, że Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich złożył w sumie ponad 30 pozwów o zwrot pożydowskiego majątku w Łomży. Kamienica przy ul. Senatorskiej 7 jest jak do tej pory jedyną, w której postępowanie przed Komisją Regulacyjną zostało ukończone.