Zginął w belownicy
Podczas prac polowych maszyna do belowania siana wciągnęła 28-latka. Belownica zmiażdżyła głowę mężczyźnie i okaleczyła ręce i nogi. W wyniku odniesionych obrażeń rolnik zginął na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj około godziny 18.00 na łące w rejonie wsi Kołodziej gm. Trzcianne. Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale obrażenia były zbyt duże, mężczyzna zmarł. Justyna Aćman z KWP w Białymstoku informuje, że ze wstępnych ustaleń policji wynika że mężczyzna najprawdopodobniej nie zachował należytych środków ostrożności przy obsłudze maszyny i został wciągnięty do samozbierającej prasy zwijającej, która to była podłączona do ciągnika.
Według danych KRUS w tym roku w województwie podlaskiem doszło już do ponad 1000 wypadków w rolnictwie.