Wyglądało groźnie...
Kierowca fiata palio jadąc prawym pasem Szosy Zambrowskiej nagle, z nieznanych przyczyn, zjechał na bok, a jego samochód wybił się na krawężniku, uderzył w przydrożny słup po czym odbił się i dachował zatrzymując się na pasie zieleni rozdzielającym obie jednie ulicy. Kierowca fiata został przewieziony do szpitala, ale z pierwszych informacji wynika, że nie odniósł większych obrażeń.
Do wypadku doszło po 17.30 w okolicach miejsca gdzie następuje zwężenie ulicy do jednej jezdni.