Czerwcowe Dni Walki z Rakiem
Symbolem tej akcji był żonkil. Uważano, że ten kwiat jest znakiem nadziei, ponieważ sadzi się go jesienią, przez zimę roślina jakby obumiera, a wiosną zakwita, budzi się do nowe¬go życia. Stąd ten kwiat symbolizuje triumf miłości i życia nad śmiercią. Już w latach 90-tych żonkil uważany był przez wszystkie Amazonki za symbol nadziei w walce z chorobą nowotworową. Jako symbol nadziei Żonkil na¬dal pomaga promować walkę z rakiem piersi.
5 czerwca 1998
Pierwsze Czerwcowe Dni Walki z Rakiem pamiętam całkiem dobrze. Byłam wtedy 14 miesięcy po operacji, a 13 miesięcy po wstąpieniu do Stowa¬rzyszenia. Całą akcję wymyśliły Ania Dąbrowska i Ewa Iwanowska. Opie¬rały się na akcjach organizowanych przez Amazonki w Warszawie i innych miastach. Ewa skupiła się na organi¬zacji wykładów, spotkań z lekarzami, uczestniczyłyśmy też we mszy świętej, którą odprawił biskup Stanisław Stefa¬nek.
Ania dołożyła do tego występ. Miał być taki, przy którym wszyscy będą się dobrze bawić io dużo śmiać. Tak przecież potrzeba nam było wtedy śmiechu.
To Ania znalazła gdzieś nazwę „Babski Kabaret" - i doszła do wnio¬sku, że to będą występować kobiety dla kobiet - i będzie to miły akcent. W kabarecie wystąpiły: Barbara Wrzesińska, Agnieszka Fatyga i Krystyna Sienkiewicz. Była to naprawdę świetna zabawa. Poza tym było to pierwsze wy-stąpienie łomżyńskich Amazonek na scenie. Były nasze władze i służba zdro¬wia. Przez całe popołudnie wiele pań kwestowało na ulicach naszego miasta
[ były wśród nich żony przedstawicieli naszych władz, polityków, były dzien¬nikarki i nie tylko]. A na scenie piękna dekoracja kwiatowa, która stała się już symbolem naszej imprezy. Wykonał ją pan Edward Przybylak.
9 czerwca 1999
Tego roku było nasze członkinie miały sporo spotkań z lekarzami [m.in. Ewa Iwanowska, Elżbieta Pila¬wa, Tadeusz Oleszczuk], i to nie tylko w Łomży. Była też msza święta. A na scenie wystąpił Kabaret „Retro" [ Bożena Dykiel, Marian Opania, Jacek Borkowski],
5 czerwca 2000
Podczas tej uroczystości rozstrzygnięty został ogłoszone kilka miesięcy wcześniej konkures literacki „Pokonać los". Wiele kobiet, które dotknęła cho¬roba nowotworowa napisało o swoich przeżyciach, a owocem konkursu była książka o tym samym tytule. Pierwszą nagrodę otrzymała córka Ani Dąbrow-skiej - Anetka. Była to przejmująca relacja dziecka, które od najmłodszych lat żyło w cieniu choroby swej matki. Wiele osób na widowni nie kryło łez wzruszenia.
Dla równowagi i rozweselenia wszystkich wystąpił Babski Kabaret II: Emilia Krakowska, Ewa Kuklińska i Barbara Wrzesińska.
Ja pamiętam wspaniały taniec Ewy Kuklińskiej [zakończony na kolanach Gabora Lorinczego] oraz występ Emi¬lii Krakowskiej jako właścicielki domu publicznego w niesamowitym stroju [ ach, ta peruka, ta spódniczka mini i oczywiście szpilki].
5 - 6 czerwca 2001
Tego roku 5 czerwca uczestni¬czyłyśmy we mszy świętej. 6 czerwca odbył się nasz koncert, który stał się już powoli tradycją. Przed koncertem oglądałyśmy wystawę prac malarskich
naszej koleżanki Halinki Drożyner. A na scenie - coś niesamowitego! Po¬kaz mody: „Dla Amazonek i nie tyl¬ko" w naszym wykonaniu. Stroje były specjalnie uszyte przez zaprzyjaźniony zakład krawiecki, to samo jeśli chodzi
0 fryzury i makijaż.
Ja pamiętam nasze „treningi". Ten występ ćwiczyłyśmy prawie 2 miesiące pod kierunkiem pani z MDK ul. Woj. Polskiego, wierzcie mi, nie było łatwo. Trzy układy z muzyką, w każdym brało udział po kilka koleżanek. Trzeba było zapamiętać, kiedy się wychodzi, jakie kroki. Niby to wszystko trwało może z 15 minut, ale dla nas występ był wielkim przeżyciem. Pamiętam, że w czasie króciutkiej przerwy musia¬łam zmienić sukienkę „za kulisami". Wszystko wyszło bardzo dobrze.
A potem wystąpił „Kabaret 60- tka": Marian Opania, Andrzej Zaorski
1 Marcin Wolski czyli klasyka polskie¬go kabaretu. Pan Opania przedstawił skecz, w którym wspaniale odegrał „wstawionego" pana wracającego do domu. Po występie poprosiłyśmy arty¬stów o wspólne zdjęcie. - Z pięknymi paniami - zawsze - odpowiedział pan Opania.
5 czerwca 2002
Jak co roku odbyły się wykłady lekarzy, wystawa obrazów i loteria fan¬towa. Na scenie wystąpiła wspaniała łomżynianka Hanka Bielicka - wielka przyjaciółka Amazonek [a osobiście - Ani Dąbrowskiej], Wspaniały pokaz tańca w przepięknych kostiumach dała Rewia Dziecięca „Sylaba" z Wyszkowa.
4 czerwca 2003
śmy wspaniały poczęstunek. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionych firm mo¬głyśmy poczęstować wszystkich szam¬panem i truskawkami. Pamiętam, że jakieś dwie godziny przed koncertem przywieziono truskawki i okazało się, że są tak świeże, że po prostu „z pola", w kobiałkach. A więc pierścionki z palców i dalej do mycia ( a wszystko to w łazience w budynku przy ul. Nowej 2 - nie było już czasu na przejazd do naszego biura). Za to smak owoców był niezrównany. Zostały zjedzone „do czysta'.
A do tego wystawa „Anioły" pani Iwajly Świtajewskiej i kwartet ze Szkoły Muzycznej w Łomży.
Na scenie wystąpiły aż dwa kabarety: „Ani Mru Mru" i „Kabaret Moralnego Niepokoju". Ten pierwszy dopiero rozpoczynał swoją karierę, a drugi był już znaną gwiazdą. Kabaret „Ani Mru Mru" przyjechał trochę niespo¬dziewanie, ale dzięki temu widzowie mieli podwójną atrakcję.
Ten rok był dla nas szczególny, po¬nieważ w październiku obchodziłyśmy 10-lecie istnienia Stowarzyszenia.
8 czerwca 2004
Przed koncertem goście mogli obej¬rzeć wystawę prac plastycznych Graży¬ny Piankowskiej. Na scenie wystąpiła Rewia „Sylaba" oraz kabaret Łowcy. B.
5 - 8 czerwca 2005
5 czerwca odbył się piknik integra¬cyjny „Powitanie lata". Wzięły w nim udział członkinie Stowarzyszenia, ich rodziny, inne osoby chore na nowo¬twory [nawet dzieci], osoby pracujące w służbie zdrowia. Były różne konkur¬sy z nagrodami i dobra zabawa.
8 czerwca uroczyście otwierano Salonik Hanki Bielickiej [ czego dokonała sama artystka]. Wieczorem w sali przy ul. Nowej widzowie mogli obej¬rzeć wystawę prac uczniów Liceum Plastycznego, a na scenie wystąpiła sama Hanaka Bielicka, a po niej Kaba¬ret „Koń Polski".
7 czerwca 2006
Tego roku podczas koncertu odbyło się uroczyste przekazanie środków, które Amazonki zbierały na zakup nowego mammografu dla Szpitala Woje¬wódzkiego w Łomży. Dzięki ofiarności przyjaciół i sponsorów Stowarzyszenia udało się zebrać niebagatelną sumę 200 tys. zł. Dzięki tej wpłacie udało się zachęcić Sejmik Województwa do do¬finansowania zakupu i jesienią nowy sprzęt znalazł się w Dziale Radiologii naszego szpitala.
Ze sceny tego roku popłynęła muzyka cygańska, ponieważ wystąpił zespół Don Wasyl i Gwiazdy Cygańskie. Zapamiętałam ten koncert bardzo wy¬raźnie również dlatego, że był to ostat¬ni koncert, w którym wzięła udział Ania. Zmarła 12 sierpnia tego roku.
5 czerwca 2007
Na naszym koncercie finałowym kapela kurpiowska „Maki' przedsta¬wiła piosenkę o łomżyńskich Amazon¬kach. Potem wystąpił kabaret „Rak". Przed koncertem można było obejrzeć wystawę Halinki Drożyner - naszej członkini, a także spróbować szampa¬na i pysznych ciasteczek.
4 czerwca 2008
Przed koncertem prace fotograficzne przedstawiali uczniowie Liceum Plastycznego. Była to wspaniała wysta¬wa pod tytułem „Siadami Mistrzów". Potem wystąpił grecki zespół „Zorba".
W październiku tego roku święto¬wałyśmy swoje 15-lecie.
6 czerwca 2009
Tego roku przed koncertem oprócz wystaw plastycznych zorganizowałyśmy pokazy rękodzieła, m.in. w wyko¬naniu naszej koleżanki Krysi Jastrząb. Można było tez skorzystać z zabiegów kosmetycznych, które prezentowała Grażyna Misiuta. Na scenie wystąpiła grupa tańca nowoczesnego z MDK ul. Woj. Polskiego oraz kabaret OT - TO.
Tego roku w ramach obchodów Czerwcowych Dni pojechałyśmy na pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Boskiej w Hodyszewie.
8 czerwca 2010
Prezentowano wystawy kosmetyczne „Dla Amazonek i nie tylko". Na scenie wystąpiła Rewia Dziecięca „Sylaba" z Wyszkowa. Podczas koncertu została ogłoszona II edycja konkursu literackiego „Pokonać los".
13 czerwca 2011
Podczas wystawy przed koncertem swoje prace zaprezentowały Teresa Ma- tuszalańska a wyroby szkła artystycz¬nego Krysia Jastrząb. Na scenie pokaz doskonałego humoru w wykonaniu "Kabaretu pod Wyrwigroszem". Roz¬strzygnięto również konkurs literacki "Pokonać los". I nagrodę zdobyła Amazonka Maria z Giżycka. Po koncercie zgodnie z naszą tradycją zaprosiłyśmy artystów do wspólnego zdjęcia.
cz, 07 czerwca 2012 19:52