Herodowe prawa i Herodowa zbrodnia
„Gdyby Święty Józef zawitał dzisiaj z „Dziecięciem i Jego Matką” do naszych domów zastałby bardzo zróżnicowaną atmosferę – doznałby bardzo różnego przyjęcia. Jest wiele domów, w których zjednoczona rodzina przyjęłaby Gości z radością; (...) Niestety znalazłyby się także domy, w których nie ma miejsca dla Dzieciątka. Serca zamknięte na dar życia, a przecież Polska wymiera! Nasze rodziny nie mają odwagi podjąć powołania rodzicielskiego.” - To fragment listu pasterskiego biskupa łomżyńskiego na Dzień Świętej Rodziny – listu, który w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia został odczytany we wszystkich parafiach diecezji łomżyńskiej.
„Największe zatroskanie i ból dogłębny sprawiają te domy, są wśród nich również wygodne rezydencje, w których wiadomość o poczęciu dziecka wywołuje przerażenie i decyzję zabójstwa. Herodowa zbrodnia dokonuje się w mocy władzy parlamentarnej i przy użyciu sztuki lekarskiej. Grzech przeciw życiu, grzech przeciw władzy, grzech przeciw powołaniu lekarskiemu.
Mimo wielokrotnych wysiłków ludzi dobrej woli z wszystkich środowisk: naukowych, społecznych, politycznych, mimo niezwykle mocnego i jednoznacznego głosu Kościoła, w naszych czasach szczególnie przez nauczanie Jana Pawła II, część polskich parlamentarzystów z niezrozumiałym uporem, porzuciwszy troskę o dobro wspólne, a nawet z pominięciem fundamentalnych zasad logiki usiłuje narzucić „prawa Herodowe” naszemu społeczeństwu. Szczególnie groźne jest wchodzenie na teren szkół przez zakłamane programy edukacyjne i próbę odbierania rodzicom i nauczycielom ich nienaruszalnego prawa do formowania sumień młodzieży.”
List pasterski biskupa łomżyńskiego na Dzień Świętej Rodziny w Roku Eucharystii - 26 grudnia 2004