Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Święty Maksymilian Maria Kolbe ofiarny i solidarny

Główne zdjęcie
O. prof. dr hab. Leon Dyczewski (KUL Lublin)

Łomżyńska Akademia Społeczna zorganizowała konferencję naukową po 70 latach od męczeńskiej śmierci głodowej w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz Maksymiliana Marii Kolbego (1894 – 1941). O wielkości życia i posługi świętego mówili z uznaniem wybitni naukowcy i kapłani w Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży.

Dr Tadeusz Kowalewski (Akademia Społeczna Łomża)
Dr Tadeusz Kowalewski (Akademia Społeczna Łomża)
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz, mgr Andrzej Dyczewski (AS Lublin), ks. prałat Henryk Korża (Łomża), ks infułat Stanisław Strzelecki
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz, mgr Andrzej Dyczewski (AS Lublin), ks. prałat Henryk Korża (Łomża), ks infułat Stanisław Strzelecki
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz (KUL Lublin)
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz (KUL Lublin)
Ks. infułat Stanisław Strzelecki (Białystok)
Ks. infułat Stanisław Strzelecki (Białystok)
Sala WSD w Łomży
Sala WSD w Łomży

Honory gospodarzy pełnili rektor WSD ks. dr Wojciech Nowacki oraz socjolog, twórca przed 20 laty Akademii Społecznej i dyrektor oddziału terenowego AS w Łomży dr Tadeusz Kowalewski.
- Na organizowane po raz szesnasty Łomżyńskie Dni Społeczne, wspólnie z Katolickim Stowarzyszeniem Civitas Christiana w Białymstoku i w Łomży, zaprosiliśmy pracowników naukowych uczelni, studentów i członków ruchów i organizacji katolickich – mówi dr Tadeusz Kowalewski. - Problematyka wykładów przez lata była bardzo rozległa: od procesów w sferze kultury przez przemiany zachodzące w mediach aż po sytuację więźniów. Zapraszani co roku badacze reprezentują ośrodki naukowe w całej Polsce, m.in., Uniwersytet Jagielloński,  Uniwersytet Warszawski, Katolicki Uniwersytet Lubelski i Uniwersytet w Białymstoku. Nasze stowarzyszenie AS kieruje się zasadą, aby prelegenci  przedstawiali sytuację człowieka w kontekście nauki społecznej Kościoła.
Być może, z perspektywy konferencji naukowej określenie jednego z prelegentów gwiazdą jest ciut niestosowne, ale takie właśnie od razu przyszło na myśl, gdy za mównicą stanął Ojciec prof. dr hab. Leon Dyczewski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Akademii Społecznej w Lublinie. Ten socjolog kultury, mediów i rodziny to potężny umysł i wybitna osobowość, zachwycający klarowną i wyrafinowaną konstrukcją wykładu oraz bogatą, piękną i precyzyjną polszczyzną – tak zgodne opinie na temat skromnego profesora wymieniali słuchacze, m.in., Łukasz Lipiński i Lech Antoni Kołakowski, oraz dziennikarze, w tym publicysta „Głosu Katolickiego” Przemysław Mazur. Poprosiliśmy Ojca prof. Leona Dyczewskiego o kwintesencję jego wystąpienia. 
- Nieludzkie warunki obozu koncentracyjnego w Auschwitz i ofiara ze swojego życia za nieznanego człowieka, jakim był Franciszek Gajowniczek, każe widzieć czyn Maksymiliana Marii Kolbego w charakterze symbolu – mówi profesor. - Symbolu, w którym dostrzec można obronę człowieka, jego praw i godności, bo obóz śmierci w Auschwitz był zaprzeczeniem tej godności. Więcej: był walką z tym wszystkim, co o godności człowieka stanowi. Obóz starał się narzucić rygor, aby człowiek myślał tylko o sobie, aby nawet cieszył się ze śmierci innego: „ja żyję, gdy inni idą do komory gazowej...”. Tymczasem fakt, że Maksymilian Maria Kolbe z łagodnym uśmiechem wystąpił z szeregu wygłodniałych i przerażonych więźniów, świadczył o tym, że obóz nie we wszystkich zabił ofiarność. Zakonnik nie cieszył się, że okrutny wybór padł na współwięźnia. Miał chyba wielką siłę wewnętrzną, skoro kierownik obozu, który na więźniów krzyczał i wrzeszczał, zaczął z nim rozmowę. W czasie tej rozmowy ulega sugestii Maksymiliana i godzi się na zamianę na drugiego więźnia. I chociaż Maksymilian nie znaczył nic, hitlerowiec mógł obu wysłać do bunkra głodowego, pozwolił Gajowniczkowi z powrotem wejść do szeregu więźniów. Tak dokonała się heroiczna obrona człowieczeństwa i godności w sposób bezprzemocowy, najbardziej delikatny: więźniowie ujrzeli i odczuli, że człowiek może być ludzki w najbardziej przytłaczających okolicznościach, wolny w największym zniewoleniu, ofiarny i solidarny. Święty Maksymilian Maria Kolbe za cenę własnego życia potwierdził prawdę Chrystusowej postawy, że można kochać bliźniego jak siebie samego.
Na życie i dzieło św. Maksymiliana Marii Kolbego pozostali prelegenci patrzyli z różnych stron. Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz z KUL przedstawił podstawy myśli filozoficznej świętego, który widział upodabnianie się człowieka do Boga jako ciągłą wędrówkę krokami nieskończonymi, czyli do wieczności. Ks. Stanisław Strzelecki ukazał Rycerstwo Niepokalanej, jedno z dzieł św. Maksymiliana, jako reakcję na zajścia 16. października 1917 r. w Rzymie, gdzie odbywały się manifestacje z czarnymi sztandarami: w ten sposób świętowali 200. rocznicę powstania masonerii wrogowie Kościoła i ładu opartego na Dekalogu i Ewangelii. Przy okazji przypomniał słynne zdanie Jana Pawła II, że św. Maksymilian Kolbe „odniósł zwycięstwo przez wiarę i miłość w miejscu, które było zbudowane na zaprzeczeniu wiary w Boga i człowieka”. Ks. Henryk Korża przybliżył postać świętego jako patrona ruchu trzeźwości, a mgr Andrzej Dyczewski – obraz Ojca Maksymiliana Kolbego w poezji.
Podczas spotkania prelegenci i słuchacze zmówili „Anioł Pański” w intencji śp. ks. Włodzimierza Wielgata (1927 - 2011), którego uroczystości pogrzebowe odbywały się tego samego dnia w Ełku. Ks. dr Wojciech Nowacki poprowadził modlitwę i wygłosił wspomnienie o rektorze Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży w latach 1975-82, rektorze WSD w Ełku od powstania Diecezji Ełckiej w 1992 r. i do 2002 r. jej wikariuszu generalnym.

Mirosław R. Derewońko
Fot.: Przemysław Mazur


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę