Spaliło się punto
Najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru fiata punto. Samochód zapalił się przed południem jadąc Aleją Legionów, na wysokości dawnego budynku szkoły Drzewnej. Kierowca mówił, że nagle zapaliły mu się wszystkie diody, po czym zobaczył ogień.
Kierowca zatrzymał samochód i bezpiecznie go opuścił Płonące auto ugasili dopiero strażacy. Jak mówią spalił się praktycznie cały osprzęt znajdujący się w kabie silnika. Straty to co najmniej kilka tysięcy złotych. Samochód miał raptem 3 lata.