„Nasz” europoseł usłyszy zarzuty
Krzysztof Lisek prominentny polityk PO, a od połowy roku także europoseł z okręgu obejmującego województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie, ma usłyszeć zarzuty popełnienia przestępstwa o charakterze gospodarczym. Jak podała Rzeczpospolita prokurator krajowy skierował już do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego wniosek dotyczący uchylenia europosłowi immunitetu.
"Rz" wyjaśnia, że śledztwo w którym zarzuty ma usłyszeć polityk prowadzi Prokuratura Okręgowa w Koszalinie. Uważa ona, że obecny europarlamentarzysta złamał prawo, kiedy jako prezes Polskiego Stowarzyszenia Kart Młodzieżowych wkładał pieniądze w swoją bankrutującą spółkę. Jak ustaliła "Rz" może chodzić o kwotę rzędu ok. 2 mln zł.
Do przedstawienia zarzutów Liskowi konieczne jest uchylenie chroniącego go immunitetu europoselskiego.
Przypomnijmy w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego na kandydującego z pierwszego miejsca listy PO w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim Krzysztofa Liska wyborcy oddali najwięcej głosów - ponad 66,5 tys. W tej licznie jest także 1211 głosów jakie zdobył on w samej Łomży.