Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 07 maja 2024 napisz DONOS@

Żegnaj żołnierzu...

Główne zdjęcie
Syn Janusz Wiśniewski nad trumną ojca

Pogrzeb śp. Henryka Wiśniewskiego (1925 – 2009) odbył się w czwartek, 19 listopada A.D. 2009, na cmentarzu katedralnym w Łomży. Pożegnaliśmy żołnierza Armii Krajowej i partyzanta, który za służbę Ojczyźnie trafił do sowieckiego łagru w Ostaszkowie i specłagru Diagilewo. Pożegnaliśmy długoletniego dyrektora oddziału Narodowego Banku Polskiego i prezesa Zarządu Obwodu Światowego Związku Żołnierzy AK w Łomży. Człowieka, który wolności Polski uczył się przez całe życie. I uczył innych...

Henryk Wiśniewski (fot. z 2008.02.14, IIILO)
Henryk Wiśniewski (fot. z 2008.02.14, IIILO)
Wiceprezydent Krzysztof Choiński i prezydent Jerzy Brzeziński
Wiceprezydent Krzysztof Choiński i prezydent Jerzy Brzeziński

Henryk Wiśniewski zmarł w wieku 84 lat w poniedziałek, 16 listopada 2009, w Łomży. Mszę św. za spokój Jego duszy odprawili w czwartek ks. Krzysztof Łupiński i ojcowie kapucyni:  Andrzej Czyżewski i Tomasz Kropidłowski w kościele pw. św. Brunona z Kwerfurtu.
Uczniowie III LO im. Żołnierzy Obwodu Łomżyńskiego AK, której akurat tych patronów nadano z Jego inicjatywy w lutym 1998 r., zaciągnęli przy trumnie Zmarłego wartę honorową. Trzecioklasista Krystian Cempa podziękował śp. Henrykowi Wiśniewskiemu w imieniu społeczności szkolnej za prowadzone przez Niego lekcje żywej historii i świadectwo patriotyzmu. W imieniu współpracowników z NBP  wspominała Dyrektora Aurelia Żero, emerytowana kierowniczka oddziału NBP w Łomży. Przypomniała, że w czasie reform systemu bankowego Dyrektor nigdy nie pozostawiał pracowników samym sobie oraz że dopiero po przejściu na emeryturę w 1992 r. odsłonił wojenne fragmenty swej AK-owskiej przeszłości. Następca Dyrektora Henryk Choromański zakończył mowę ku czci Zmarłego słowami „Żegnaj, Zacny Dyrektorze...”
Przed złożeniem do grobu rodzinnego trumny z ciałem Henryka Wiśniewskiego przemówili prezydent Łomży Jerzy Brzeziński i jedyny syn zmarłego Janusz Wiśniewski.
Prezydent przytoczył główne fakty z życia AK-owca. Podkreślił Jego aktywność na polu popularyzacji wiedzy o historii Polski w latach okupacji hitlerowskiej i sowieckiej, wyrażającą się w publikacjach historycznych i w spotkaniach z młodzieżą. Przypomniał, że to z inicjatywy Henryka Wiśniewskiego odsłonięto tablicę memoratywną przy III LO, poświęconą żołnierzom i komendantom AK, oraz dwie tablice przy kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Jedna poświęcona jest pochowanym na dawnym cmentarzu wojskowym, a druga żołnierzom polskiego państwa podziemnego. 
Janusz Wiśniewski podziękował za udział w ostatniej drodze Ojca AK-owcom i weteranom, młodzieży i nauczycielom III LO, bankowcom i żołnierzom I Łomżyńskiego Batalionu Remontowego pod dowództwem ppłk Piotra Wolańskiego. Kompania reprezentacyjna batalionu oddała salwę honorową...     
Henryk Wiśniewski urodził się w Wiśniewie w powiecie ostrołęckim 10 czerwca 1925 r. Do wybuchu wojny ukończył szkołę podstawową i gimnazjum w Ostrołęce. Wstąpił w marcu 1942 r. do Armii Krajowej. Po szkoleniu rekruckim ukończył w maju 1943 r. konspiracyjną szkołę podoficerską i uczestniczył w patrolach dywersyjnych oraz w przerzutach granicznych do Generalnej Guberni. Rok później znalazł się w oddziale partyzanckim, którego zadaniem była działalność dywersyjna, pod dowództwem ppor. Bolesława Kurpiewskiego „Orlika”. W czasie akcji „Burza” oddział wszedł w skład I batalionu 5 pułku ułanów spieszonych Armii Krajowej.
- Po walkach z Niemcami i przejściu linii frontu batalion został częściowo zdemobilizowany, broń ukryta, pozostało tylko 36 żołnierzy i część kadry – pisał po latach w swych wspomnieniach „Deportacja żołnierzy Armii Krajowej do łagrów sowieckich”. - Ja również byłem wśród zdemobilizowanych, ponieważ mój dom rodzinny był w niedalekiej odległości od miejsca postoju...
W październiku 1944 r. został zatrzymany przez patrol NKWD i po okrutnych przesłuchaniach zesłany do łagru w Ostaszkowie, a w kwietniu 1945 r. do specłagru Diagilewo k. Riazania. Powrócił do Polski w 1946 r.. Po maturze i studiach na wydziale prawa UW, podejmuje pracę w oddziale NBP w Ostrowi Mazowieckiej, a następnie w oddziale NBP w Łomży.
- Był stanowczy i wymagający, stateczny i opanowany – wspomina dyrektor III LO Grażyna Chodnicka, która poznała Go, gdy była dzieckiem w połowie lat 60. - Raczej zamknięty w sobie, ale życzliwy ludziom, którzy to odwzajemniali...

Mirosław R. Derewońko


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę