Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@

Fontanienka wytrysnęła z bruku na Długiej

- Fontanna w mieście świadczy o potędze grodu i zamożności mieszkańców – mówi Grzegorz Górski z warszawskiej spółki austriackiej firmy Best Water Technologies, która podjęła się uruchomienia w Łomży fontanny. Nie było przemówień, wstęg ani fanfar, kiedy trzy strumienie wody uniosły się nagle o godz. 10 w piątek, 2 października 2009 najpierw na metr, a potem na ponad pięć w górę z wodotrysku u zbiegu ulicy Długiej z Farną w Łomży. Nie było oklasków ani okrzyków radości, tylko opinie zawiedzionych przechodniów „Słaba, słaba...”

fontanna w budowie
fontanna w budowie

Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej też nie miał najweselszej miny. Tłumaczył, że to nie z powodu skromnego wyglądu fontanny, tylko przemarznięcia.  Rzeczywiście, dość ostry wiatr z dołu Długiej rozwiewał strumienie wody pióropuszami aż nad Farną, tworząc małe błotko. Spływająca woda zostawiała też brudne błotne ślady poniżej, kierując się do studzienki z pompami. W dniu inauguracji minifontanna będzie działać „na próbę” do godz. 20, a w poniedziałek i wtorek nastąpi jej odbiór techniczny. Potem zacznie pracę codziennie.  
Jednak dzień wcześniej ziąb był jeszcze bardziej przenikliwy ziąb, bo bez słońca, ledwie kilka stopni powyżej zera stopni Celsjusza. Czasami padało. U wlotu Długiej na Stary Rynek w Łomży dwóch monterów z Warszawy pochylało się nad płyciutką betonową niecką pełną czarnych przewodów. W studzience obok dwaj monterzy z MPGKiM w Łomży podłączali pompy. Trwały ostatnie przygotowania do uruchomienia małego wodotrysku.
- Fontanna w mieście świadczy o potędze grodu i zamożności mieszkańców – mówi Grzegorz Górski z warszawskiej spółki austriackiej firmy Best Water Technologies, która podjęła się uruchomienia w Łomży fontanny. Gdyby nie ułożone wokół kamienne beżowe kule, trochę masywniejsze od piłek do koszykówki, łomżyńska minifontanna niewiele różniłaby się od granitowego trotuaru wyremontowanej przez pół roku ul. Długiej. Pośrodku jasnego prostokąta z 10 płyt, otoczonego kulami z trzech stron – jakieś dwa na pięć metrów – wyróżnia się rząd trzech ciemnych mosiężnych płytek wielkości talerza do zupy. Monterzy nazywają je grillem ze względu na podłużne otwory. To dysze, przez które tryskać będą jednocześnie równe strumienie wody, każdy podświetlony dwiema lampkami dla ciekawszego efektu wizualnego.
Woda będzie krążyła w obiegu zamkniętym, wymuszanym przez dwie znajdujące się pod Długą pompy: po opadnięciu trafi przez dziury w chodniku do niecki pod nim i do służącej do oczyszczenia wody np. z piasku studzienki. Kilkadziesiąt metrów od wodotrysku znajduje się falownik – urządzenie sterujące częstotliwością i wysokością wyrzucanego z dysz słupów wody. Pracownik będzie mógł zaprogramować, kiedy i w jaki sposób bicze wodne ucieszą oko. Latem ptaki będą miały gdzie ugasić pragnienie, a turyści i łomżyniacy miejsce do obmycia nóg.
- A czy to ludzie poszanują? - zastanawiają się z troską technicy. - Każda nowa rzecz cieszy nie tylko ludzi kulturalnych, ale i kusi dewastatorów...
Fontanienka kosztowała 80 tys. zł – łącznie z kulami, przygotowaniem otoczenia do instalacji i pracą warszawskich i łomżyńskich monterów. 

Tymczasem budowa wielkiej fontanny na starej strzelnicy na osiedlu Konstytucji 3 Maja została przełożona na przyszły rok. Ratusz właśnie ogłosił trzeci przetarg w poszukiwaniu wykonawców. Tym razem termin realizacji ustalono na 31 maja 2010 roku. Zgodnie z wcześniejszymi przetargami, jej oddanie planowano najpierw na 10 listopada, a później na 15 grudnia 2009 roku.
Ta fontanna ma mieć powierzchnię blisko 800 metrów kwadratowych. Całość zostanie wyłożona granitem, a w niecce zmieści się 11 tysięcy litrów wody, którą w górę – nawet na cztery metry – ma wzbijać 21 dysz.

Mirosław R. Derewońko

cz
pt, 02 października 2009 06:51
Data ostatniej edycji: pt, 02 października 2009 12:46:59

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę