Ptasia „inwazja” na stary cmentarz
- Z przykrością patrzę, jak niszczone są przez ptaki zabytkowe nagrobki na starym, ponad dwustuletnim cmentarzu w Łomży – wzdycha Józef Babiel, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej i organizator corocznej kwesty na ratowanie zabytków nekropolii, co pochłania dziesiątki tysięcy złotych rocznie. - Nie przynoszą skutku próby podejmowane przez księdza proboszcza Mariana Mieczkowskiego, bo podcinanie koron drzew sprawia, że po roku czy dwóch pojawiają się odrosty, w których znowu gnieździ się ptactwo. I jak co roku, ptasie odchody niszczą zarówno zabytkowe, jak i współczesne nagrobki. Co z tym ptasim węzłem gordyjskim począć...?
Nierówna „wojna” z ptakami toczy się rok po roku i co roku człowiek przegrywa ze skrzydlatą bracią. Od początku kwietnia obowiązuje okres ochronny ze względu na gniazdowanie i wysiadywanie jaj.
- Na okrągło drzewa cmentarne są przycinane, tak że nie mają już nawet naturalnych koron, ale najwidoczniej gawrony mają naturalna bazę pokarmową, bo pojemniki na śmieci i śmietniki nie są pozamykane – zauważa Bogdan Majewski, znawca i miłośnik łomżyńskiego cmentarza. - Z drugiej strony gniazdujące tu ptaki robią dobrą robotę, gdyż zbierają padlinę...
Ks. proboszcz Marian Mieczkowski potwierdza, że drzewa są systematycznie przycinane.
- I nic więcej nie możemy zrobić, bo obowiązuje nas dbałość o naturalną zieleń nekropolii – mówi ks. Mieczkowski. - Gdyby niektórzy mieszkańcy nie dokarmiali regularnie tych ptaków, to może wyniosłyby się do lasu albo na pola...
Nasi trzej rozmówcy jak jeden mąż są przeciwni – co postulują czasem łomżanie – wycinaniu zabytkowego drzewostanu tak ze względów estetycznych, jak i historycznych.
- To nie my decydowaliśmy, jakie drzewa tu posadzić, ale nasi przodkowie – konkluduje wiceprezes TPZŁ Józef Babiel. - I chociaż ptaki rzeczywiście czasem napaskudzą na nagrobki i groby, jestem zdecydowanie przeciwny niszczeniu czy wycinaniu starych drzew.
Cmentarz bez nich straciłby dużo uroku i zacząłby przypominać kamienną pustynię. Tymczasem mieszkańcy, których bliskich groby brudzone są przez ptaki, chwytają się różnych sposobów jak uchronić nagrobki. Ostatnio kilka z nich przykrytych było plastikową folią...
Mirosław R. Derewońko