Pieszo do Królowej Polski
Rano wyruszyła 24. Łomżyńska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Kilkuset pątników ruszyło z przed Katedry w licząca ok. 440 km trasę. Pielgrzyma na drogę błogosławił biskup Stanisław Stefanek. Pasterz zapewnił, że otaczał będzie wędrujących duchową opieką, a na Jasnej Górze osobiście będzie witał pielgrzymów. - Będę na Jasnej Górze 13 sierpnia - zapewniał biskup łomżyński.
Przed pielgrzymami prawie dwa tygodnie marszu. Codziennie będą pokonywać po 30-40 km. Idą aby dziękować, przepraszać i prosić... Przeważają ludzie młodzi, ale wśród wyruszających z Łomży pątników nie brak także tych nieco starszych. Niektórzy mają już doświadczenie nawet kilkudziesięciu pielgrzymek, inny pieszo do Królowej Polski wybierają się po raz pierwszy.
- Tak coś mnie natchnęło i idę – mówi radośnie sześćdziesięcioparoletni mężczyzna, który z pielgrzymami na Jasną Górę idzie po raz pierwszy.
- Zawsze jest za co dziękować, o co prosić i za co przepraszać – mówi inny pątnik, który do Częstochowskiej Maryi idzie już po raz dwudziesty.
Młodzi mówią, że idą w pielgrzymce bo chcą być bliżej Boga i chcą poznać samego siebie.
Dodajmy, że dziś wyruszyły także grupy pielgrzymów z Ostrołęki i Zambrowa. Na trasie będą do nich dołączać kolejne – jutro Ostrów Mazowiecka, w niedzielę Wyszków.
- Tak coś mnie natchnęło i idę – mówi radośnie sześćdziesięcioparoletni mężczyzna, który z pielgrzymami na Jasną Górę idzie po raz pierwszy.
- Zawsze jest za co dziękować, o co prosić i za co przepraszać – mówi inny pątnik, który do Częstochowskiej Maryi idzie już po raz dwudziesty.
Młodzi mówią, że idą w pielgrzymce bo chcą być bliżej Boga i chcą poznać samego siebie.
Dodajmy, że dziś wyruszyły także grupy pielgrzymów z Ostrołęki i Zambrowa. Na trasie będą do nich dołączać kolejne – jutro Ostrów Mazowiecka, w niedzielę Wyszków.
