Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Wolontariusze XVI Finału Orkiestry Serc w Łomżyńskiem nie zawiedli

Siema! W Łomży ok. 45 tysięcy złotych zebrali wolontariusze Sztabu WOŚP, którym kierowała Kamila Łada. To drugi po ponad 70 tys. zł w XIII Finale łomżyński rekord, gdy sztabem kierowali Marcin Skawski i ś.p. Barbara Lenart. Dobiegła końca niedziela, podczas której na apel Jurka Owsiaka kwestowało w naszym regionie dla dzieci chorych laryngologicznie blisko 400 wolontariuszy: w Łomży (ok. 150), Zambrowie, Szumowie, Rutkach i Kołakach (50), Kolnie (33), Grajewie (50), Wąsoszu (6), Szczuczynie (7), Zbójnej (ok. 90) i pięciu w zakładzie Karnym w Czerwonym Borze.

Do tego trzeba doliczyć członków sztabów WOŚP i chyba niezliczonych ludzi dobrej woli, którzy pomogli zorganizować turnieje, koncerty i aukcje, czyli serdeczną zadymę w środku zimy. Ile dzięki ich bezinteresownemu wysiłkowi, poświęconemu czasowi i ciężkiej pracy zebraliśmy do puszek...?
Tego dokładnie jeszcze nie wiadomo. Sztab w Kolnie pod wodzą Huberta Charubina przystąpił do liczenia pieniędzy z kwesty dopiero po zakończeniu o godz. 22 koncertów. W połowie puszek bylo ok. 5 tys. zł. Sztab w Czerwonym Borze, którego szefem jest ppor.Zbigniew Jankowski, nie zbierał do puszek grosików i złotówek, tylko deklaracje osadzonych, ile każdy ze swego konta przeznacza na sprzęt do leczenia dzieciaków. Kwotę deklaracji poznamy niebawem. W Wysokiem Mazowieckiem już od trzecha lat nie gra Orkiestra Serc, chociaż są przymiarki na rok przyszły.
Również orientacyjne kwoty podały mi sztaby z Zambrowa, Grajewa i malutkiej, ale godnej podziwu kurpiowskiej Zbójnej. Zambrów z szefem sztabu Andrzejem Trochimowiczem znalazł się za Łomżą w czołówce. W przybliżeniu zebrał 23 tys. zł. Grajewo, dowodzone przez Renatę Dudaryk- Randzio, dołożyło do puli Orkiestry Serc ok. 9 tys. zł. Natomiast maleńka (pod względem liczby mieszkańców...) Zbójna, której sztabem kieruje niezmordowana Elżbieta Lemańska z Renatą Krajewską, ma po otwarciu puszek i wpływach z aukcji 16 tys. zł, a może i więcej.
Wszystkie sztaby zorganizowały koncerty lokalnych zespołów i kapel. Zambrów i Grajewo przeprowadziły turnieje halowej piłki nożnej. Łomża licytowała w karnawałowo udekorowanej sali "Ekonomika", m.in., stroiki w postaci drzewek z szyszek, wykonane przez osadzonych w Czerwonym Borze. Chociaż w powodzi informacji od sztabów z regionów nie słyszałem osobiście, ale wspomnieć muszę, że wystąpiła ponoć dobrze zapowiadająca się hiphopowa Awangarda Słów Wyzwolonych z Łomży. Warto dodać, że dla powodzenia przedsięwzięcia niezmiernie cenna okazała się sprawdzona od lat pomoc w organizacji, jakiej udzielił ZS Strzelec OSW pod dowództwem sekcyjnego Michała Wiśniewskiego.
- Były dwie próby wywołania bójki na terenie sztabu podczas koncertu - poinformował st. sierżant Dariusz Raciborski ze Strzelca. - Mieliśmy też zgłoszenie, że kilka dziewczyn podszywało się pod zarejestrowanych w tym roku wolontariuszy, kwestując na osiedlu Południe do starej, żółtej puszki z prawdopodobnie XIV Finału WOŚP. Policja ze wszczynającymi bójki poradziła sobie bez problemu, a czy z oszustkami, jeszcze nie wiadomo.
Ale hitem - pewnie nie tylko w Łomżyńskiem - był wesoły autobus Orkiestry. Paliwo ufundowali łomżyńscy przedsiębiorcy: Marek Zacharzewski i Jan Kurpiewski. Od godz. 9.30 autobus jeździł jak szalony, nie zważając na ustalone trasy linii, bo "na zamówienie". Wystarczyło zadzwonić pod podany we "Współczesnej" nr kom. dh. Krzysztofa Pyczota, dzielącego rolę ze św. Mikołajem w asyście Zbigniewa Ciszka, aby orkiestrowy wehikuł podjechał we wskazane miejsce, przystając niekoniecznie na przystanku. A w środku: słodycze od Małgorzaty Chojnowskiej, dekadę już wspierającej świętego z okazji finałów WOŚP, dwaj rzeźbiarze: Kazimierz Krupiński i (wybaczcie Państwo, zatyczka pamięci...) oraz harcerze z 59. DH Ptaki Ptakom. Jedną z atrakcji była możliwość adoptowania pieska ze schroniska Arka. Opiekował się sierotami 10-letni Mateusz Fabiszewski.
- Wzięliśmy je do wesołego autobusu, żeby je ktoś zaadoptował, bo każde zwierzę, tak jak człowiek, zasługuje na lepszy dom - wyjaśnił rezolutnie chłopiec. - A ja jestem przy nich i głaszczę je, żeby czuły ciepło.
Jeden psiak - o ile wiem - znalazł nową panią. Słowa Mateusza to może (nie)oczekiwana puenta XVI Finału WOŚP: byliśmy razem, żeby poczuć ciepło. Ciepło, jakie daje tylko czujące, współczujące i pomocne serce bliźniego.
Siema, Sztaby, Wolontariusze i Ofiarodawcy!
Mirosław R. Derewońko       

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę