czwartek 5.07.2007
Gazeta Wyborcza - Łomża waży tiry Gazeta Współczesna - Najbogatsi radni z regionu Kurier Poranny - Młody Bołtryk studiował w Wiedniu, u nas zaliczał
Gazeta Wyborcza - Łomża waży tiry
Dwa pierwsze pomiary i od razu dwa mandaty - tak władze miasta nad Narwią zainaugurowały działaność specjalnej wagi drogowej, którą za 90 tysięcy złotych wybudowano w niewielkiej zajezdni przy prowadzącej do rzeki ulicy Zjazd
To tędy przejeżdżają przecinające tranzytem w drodze z krajów bałtyckich do centralnej Europy tiry. Na moście obowiązuje ograniczenie ich wagi do 30 ton. Do tej pory, dzięki wyrywkowym kontrolom Inspekcji Transportu Drogowego wiadomo było że jest ono przez wielu kierowców lekceważone. Pierwszy dzień działania stałej wagi, postawionej właśnie po to by wyeliminować niezdyscyplinowanych przewoźników, potwierdził wcześniejsze negatywne doświadczenia. Oba losowo wybrane do kontroli tiry przekraczały dopuszczalną wagę, rekordzista o 16 ton.
więcej: Gazeta Wyborcza - Łomża waży tiry
Gazeta Współczesna - Najbogatsi radni z regionu
Najbogatsi radni z naszego regionu nie wstydzą się majątku. Twierdzą, że zdobyli go pracą własnych rąk. I choć są bogaci, nadal pracują i inwestują.
Najbogatszymi radnymi w regionie są dwaj samorządowcy z Su-walszczyzny: Jan Kamiński z Suwałk, wicemarszałek województwa, oraz Ryszard Piskorz, radny augustowski. Obaj mają gospodarstwa rolne o ogromnej wartości oraz duże domy.
Majątek Jana Kamińskiego, który on sam wycenia dziś na nieco ponad 3 mln zł, to nie efekt stanowisk: wicewojewody suwalskiego i wicemarszałka województwa, tylko – jak zapewnia Kamiński – pracy własnych rąk.(...)
Najbogatszym radnym w powiecie łomżyńskim jest Jan Kuczyński, właściciel firmy „Budrol”.
– Dżentelmeni przecież nie rozmawiają o pieniądzach – żartuje pytany o majątek Jan Kuczyński. – Prawda jest taka, że po prostu ciężko pracuję. Mój dzień pracy zaczyna się o godzinie 6, a kończy o 22. Od 18 lat nie miałem urlopu, a mimo to tak sobie wszystko poustawiam, że znajduję jeszcze czas na pracę w radzie, bo zależy mi na rozwoju mojej gminy i powiatu. Chcę, żeby moje wnuki nie musiały emigrować, tak jak kiedyś ja. Ważne jest tworzenie nowych miejsc pracy, dlatego wciąż inwestuję w rozwój firmy.
Najbogatszy radny z powiatu zambrowskiego Andrzej Bałazy:
– Najważniejsze jest, aby nie pracować dla pieniędzy, ale dla ludzi. Praca daje mi satysfakcję. Robię to, co lubię. Zaczynałem od przysłowiowego zera, ale dzięki ciężkiej pracy można rzec, że coś osiągnąłem. Zarobione pieniądze lokuję w inwestycje.
Najbogatszy radny z powiatu wysokomazowieckiego Edward Sachajko:
– Ciężką pracą doszedłem do tego, co teraz mam – mówi. – Aby zarabiać, trzeba znać się na ekonomii i dobrze obracać pieniędzmi. Nie można bać się inwestować i podejmować często ryzykownych ruchów.
więcej: Gazeta Współczesna - Najbogatsi radni z regionu
Kurier Poranny - Młody Bołtryk studiował w Wiedniu, u nas zaliczał
Pięciu wykładowców architektury na Politechnice Białostockiej pomagało synowi byłego rektora w zaliczeniu semestru.
Tak twierdzą obecne władze uczelni. - To pomówienia i zemsta na profesorze Bołtryku - twierdzi jeden z oskarżanych wykładowców.
Rektor politechniki Joanicjusz Nazarko zawiadomił prokuraturę. - Nie byłoby żadnej afery, gdyby ten student, czyli mój syn, nosił inne nazwisko - mówi Michał Bołtryk, były rektor politechniki.
W czasie zimowej sesji do Joanicjusza Nazarki przyszedł nauczyciel akademicki i doniósł, że na niektórych wykładowców architektury wywierane są naciski, by wpisywali studentowi oceny. A ten nie chodził na zajęcia ani nie oddał żadnej pracy.
- Po szczegółowej kontroli stwierdziliśmy, że w dokumentacji wydziału jest wiele poważnych nieprawidłowości i że sprawą powinna zająć się prokuratura - mówi rektor PB.
Zawiadomienie zostało wysłane dwa miesiące temu. - Na razie trwa wyjaśnianie sprawy. Nikomu jeszcze nie postawiliśmy zarzutów - mówi Bożena Kiszło, szefowa Prokuratury Rejonowej Południe w Białymstoku.
więcej: Kurier Poranny - Młody Bołtryk studiował w Wiedniu, u nas zaliczał