Zabici przez byka
Ojciec i syn zginęli zaatakowani przez byka we wsi Dziękonie w powiecie monieckim - poinformowała oficer prasowy policji w Mońkach Justyna Aćman. Ojciec i syn (83 i 54 lat), którzy mieszkali sami, zostali zaatakowani przez byka, którego od kilku lat hodowali razem z innymi zwierzętami w swoim gospodarstwie.
Jak poinformowała Aćman, szczegółowa analiza obrażeń - m.in. ran kłutych - wykazała, że obaj mężczyźni zostali zaatakowani przez agresywnego byka. Zwierzę próbowało zaatakować także przybyłych na miejsce wypadku policjantów.
Funkcjonariusze z pomocą sąsiadów ofiar zagonili groźne zwierzę do obory. Policjanci przypuszczają, że byk zaatakował najprawdopodobniej w chwili, gdy młodszy mężczyzna wszedł do obory karmić zwierzęta. Ojciec został śmiertelnie poturbowany najprawdopodobniej wtedy, gdy biegł na ratunek synowi. Ślady wskazują, że był ciągnięty przez zwierzę przez kilkanaście metrów.