wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Susza niszczy zboża
W ośmiu gminach naszego województwa pracują komisje szacujące straty, jakie poczyniła susza w naszym regionie. W kolejce czeka następnych osiemnaście. Komisje, złożone głownie z pracowników powiatowych ośrodków doradztwa rolniczego, mają miesiąc na zakończenie pracy. Wyniki będą dla rolników podstawą do ubiegania się o kredyty klęskowe.
Kredyty przysługują tym, u których komisja stwierdzi straty, spowodowane suszą. Maksymalnie można otrzymać tyle pieniędzy, na ile wyceniono szkody. "Są to kredyty niskooprocentowane, rolnicy płacą właściwie tylko za prowizję, resztę, czyli około 13-tu procent odsetek, pokrywa państwo. Raty można rozłożyć na dwa lata" - mówi kierownik Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego, Jerzy Mojkowski. Według szacunków ministerstwa rolnictwa tegoroczne plony będą niższe od ubiegłorocznych średnio o 20 procent. Niestety na deszcz nie ma co liczyć. Według synopotyków upały utrzymają się co najmniej do końca miesiąca. Jak mówi Wiesław Winnicki z Białostockiego Biura Prognoz są w naszym regionie miejsca, gdzie w lipcu nie spadła nawet połowa średniej miesięcznej deszczu. "Gdzieniegdzie spadło tylko 10 procent normy" - mówi Wiesław Winnicki.
