Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 21 listopada 2024 napisz DONOS@

Susza w rolnictwie

Główne zdjęcie
Podlewanie pól z warzywami pod Drozdowem

„Jest tragicznie” kwituje pytanie o suszę na polach rolnik z podłomżyńskiego Rybna. Z 10 hektarów łąk zbierał zwykle 270 bel, a w tym roku na razie musi mu wystarczyć 110 bel. „Jakoś przeciągnę” - mówi z nadzieją i dodaje, że to już trzeci rok suszy.

Mimo, że na południu Polski powódź, to w rejonie Łomży susza, w dodatku mocno odbija się na plonach okolicznych rolników. Gospodarujący w Rybnie Mieczysław Kaliściak wylicza, że o ile zbiory owsa zwykle wynosiły 3-3,5 tony z hektara, to w tym roku osiągają góra 2 t/ha. Zboża ozime dawały 5-6 t/ha, a w tym roku było około 3 t/ha. Plony kukurydzy, która jest ważną częścią diety bydła, są niższe o 50-60%. Jak mówi, ratują go łąki położone w niższych częściach doliny Narwi, w których wilgoć dłużej przetrwała. By przetrwać do słabszych pasz dorzuci lepszych i jak mówi „jakoś przeciągnę”. Gorzej jego zdaniem mają ci, u których pogłowie bydła jest większe. Oni muszą po kilka TIR-ów bel dokupić. 

- Susza jak była tak jest. Trawy niewiele, zboża też, a kukurydzy połowa tego co powinno być – mówi Zdzisław Łuba, członek zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej. - Na polu nie widać nic, tylko tuman kurzu – tłumaczy obrazowo. 

W sierpniu w naszym regionie zanotowano około 40-60 mm deszczu. Jeśli pod uwagę weźmiemy ich nawalny charakter, to okaże się, że znaczna ich część szybko spłynęła do rowów i zagłębień. Z kolei we wrześniu stacja IMGW w Marianowie odnotowała 22mm opadu. Rzeka nizinna Narew, którą zasilają wody deszczowe, od tygodni notuje stany poniżej dotychczasowego absolutnego minimum (57-60mm). Powyższe dane muszą budzić niepokój i refleksję.  

Wodę w glebie zatrzymuje wapno, które jest dość tanie – tłumaczy Zdzisław Łuba. Trzeba je dowieść spod Kielc, a transport drogi. Dlatego w tej sprawie, i w ogóle w kwestii suszy przydałby się jakiś program i wsparcie dla rolników. Narzeka, że „aplikacja” suszy nie widzi, ponieważ w jego gospodarstwie nie ma padłych zwierząt. Skoro żyją, czyli wszystko gra i nie ma suszy – tłumaczy logikę.

- Ale ja nie pozwolę krowom zdychać – stwierdza. - Utrzymuję stado, mimo że np. bele już dwa razy tyle kosztują co wcześniej. 

Rolnik pokos trawy zbiera cztery razy w roku. Pierwszy dał mu dobry plon, drugi i trzeci niewiele, ale trzeba skosić, aby młoda trawa mogła odrastać. Teraz czeka na ostatni zbiór, ale sytuacja też nie wygląda dobrze. Deszcz teraz potrzebny jest także dla zbóż ozimych, które muszą się ukorzenić i wzejść. „Trzeba się modlić o deszcz”. 

Suszę w regionie potwierdza monitoring prowadzony przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach. Właściwie dla każdej z roślin najgorzej sytuacja wygląda w północno-wschodniej Polsce. W województwie podlaskim w 2024 roku suszę w jakiejś formie odnotowano we wszystkich 118 gminach. Najwięcej w zbożach ozimych (118 gmin – 50,57% powierzchni), zbożach jarych (118 gmin – 63,9% powierzchni), krzewach owocowych (118 gmin – 55,78% powierzchni), rośliny strączkowe (115 gmin – 39,17% powierzchni), kukurydza na kiszonkę (115 gmin – 34,07% powierzchni). Wg IMGW sumaryczny Klimatyczny Bilans Wodny w okresie czerwiec – sierpień dla naszego regionu wyniósł około minus 160-200 mm.

Z kolei Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach podaje, że od 21 lipca do 20 września średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW) dla kraju była ujemna i wynosiła -66 mm. Największe niedobory wody od -160 do -180 mm notowano na obszarze Nizin Mazowieckiej i Podlaskiej oraz w południowej i w wschodniej części Pojezierza Mazurskiego.

„W wyniku występujących warunków wilgotnościowych w dwunastym okresie raportowania stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski, powodujące straty w plonach monitorowanych upraw przynajmniej o 20% w stosunku do plonów uzyskanych w przeciętnych wieloletnich warunkach pogodowych” - czytamy w komunikacie Instytutu. Jednym z obszarów najbardziej dotkniętych suszą jest w tym roku województwo podlaskie.

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę