„Porażają hałdy zniszczonego mienia”
O godz. 11. dwa busy z przyczepką z darami od łomżyniaków dotarły do Kłodzka. „Na jednym hubie zostawiliśmy żywność, chemię, środki czystości i BHP, a na drugim wodę” - relacjonuje posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś, która zbiórkę zorganizowała w swoim biurze poselskim.
Łomżyniacy i mieszkańcy Ziemi Łomżyńskiej, podobnie jak Polacy, ruszyli z pomocą ludziom poszkodowanym w powodzi. Zbiórki potrzebnych produktów ogłosili m.in. parlamentarzyści PO i PSL, Miasto Łomża, starostwo powiatowe z okolicznymi wójtami i Grupa Ratownicza Nadzieja, która z potrzebnymi produktami jako pierwsza dotarła na miejsce.
- Wyjechaliśmy o godzinie czwartej nad ranem, a do Kłodzka dojechaliśmy około jedenastej - mówi Alicja Łepkowska-Gołaś, która z transportem niezbędnych produktów wyruszyła z Łomży. W pierwszym hubie pomocowym zostawiono zapakowaną trwale żywność, środki opatrunkowe, chemię, środki czystości i produkty BHP, które przekazała jedna z łomżyńskich firm. Woda z plastikowych butelkach trafiła do innego punktu, ponieważ jak mówi posłanka, tam było jej już bardzo dużo. Parlamentarzystka mówi o dużych potrzebach związanych ze środkami czystościowymi. „Tam na miejscu potrzebują łopat, solidnych szczotek, osuszaczy, agregatów czy ciśnieniowych myjek” - wylicza. Wszyscy czyszczą, myją, by tereny pozalewowe nie stały się źródłem jakiejś epidemii. Dlatego też – podkreśla posłanka – środki i narzędzia do sprzątania są tak ważne.
- Widok dolnego Kłodzka jest przerażający – mówi Alicja Łepkowska – Gołaś. - Ślady przepływającej wody widać do połowy 1 piętra, a czasem i wyżej. Ludzie wyrzucają na ulice zalane przedmioty. Porażający jest widok stert artykułów gospodarstwa domowego, mebli, ubrań… Nic nie nadaje się do użytku.
Parlamentarzystka mówi o przygnębieniu jakie temu towarzyszy i o kolejnym początku dorabiania się czegoś w życiu. „Porażają hałdy zniszczonego mienia. Wyglądają dramatycznie”.
Alicja Łepkowska-Gołaś dziękuje tym wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc poszkodowanym. Mówi o osobach, o emerytach i rencistach, którzy reklamówki z darami serca przynosili do jej biura. Wielokrotnie brała już udział w różnego rodzaju zbiórkach, dlatego wielu z nich widziała po raz kolejny.
- Jestem wdzięczna mieszkańcom Łomży i Ziemi Łomżyńskiej za dary przekazane ludziom poszkodowanym przez powódź. Dziękuję także za zaufanie jakim mnie obdarzyliście, powierzając mi dostarczenie tych produktów potrzebującym – podsumowuje poseł Alicja Łepkowska-Gołaś.
Przed powrotem do Łomży zapowiada jeszcze dojazd w rejon Wrocławia, by tam, o ile będzie taka potrzeba, wspólnie z współpracownikami, pakować worki z piaskiem.