Kość trafiła do badań
W piątek po południu policyjni technicy podjęli z brzegu Narwi kość miednicy. Jest podejrzenie, że może być ludzka dlatego badaniem zajmie się specjalista.
Miednicę z kawałkiem kości z Narwi na wysokości hospicjum wyłowił pewien wędkarz, który o pomoc poprosił przepływjący obok patrol Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W jaki sposób dość ciężkie znalezisko, miało być zaczepione haczykiem ratownicy nie wiedzą, ponieważ znalazca dość szybko oddalił się z tego miejsca.
Ratownicy o znalezisku poinformowali policjantów, którzy podjęli znalezisko. Czy jest to miednica ludzka, czy zwierzęca rozstrzygnie specjalista, do którego ma trafić kość.