Zapaliło się od pioruna
Pożar obory, powalone drzewa i zerwana linia energetyczna pozostały po burzach, które wczoraj w dzień i wieczorem przechodziły nad regionem. W piątek ma być trochę spokojniej i kolejna fala burz czeka nas w sobotę.
Burze, które wczoraj od południa przetaczały się przez Polskę, także w rejonie Łomży czyniły szkody. Około godz. 14-15 na styku gmin Jedwabne i Przytuły strażacy wyjeżdżali 6 razy do powalonych drzew i zerwanej linii energetycznej.
Około godz. 20:30 podczas burzy w Baczach Suchych w gminie Łomża zapaliła się obora. Prawdopodobnie piorun uderzył w betonowy budynek, w którym na dole znajdowały się zwierzęta, a na poddaszu słoma i płody rolne. Gospodarzom i ratownikom udało się bezpiecznie wyprowadzić 27 sztuk bydła. Spaleniu uległa niemal w całości więźba dachowa i znajdujące się poniżej płody rolne.
W akcji gaszenia uczestniczyło 10 zastępów straży pożarnej. Ostatni zastęp do stanicy wrócił około 3:20.