Pijany kierowca traci samochód, ale pijany rowerzysta roweru nie
Od dziś 14. marca wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu Karnego, która za jazdę w stanie nietrzeźwości przewiduje konfiskatę samochodu. Jeśli pijany jechał nie swoim pojazdem, zapłaci jego równowartość.
Pijani kierowcy stwarzają realne zagrożenie na drogach. Przekonujemy się o tym wielokrotnie, gdy sprawcą kolizji czy wypadku okazuje się kierowca w stanie nietrzeźwości. Wchodząca dziś w życie nowelizacja Kodeksu Karnego ma ten proceder ukrócić.
Zgodnie z nowymi przepisami prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości od 1,5 promila alkoholu w górę skończy się przepadkiem pojazdu. Jeśli pijany kierował nie swoim pojazdem lub był tylko w części jego właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości auta.
Jeśli kierujący wykonywał pojazdem „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł). „Wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami” może spowodować, że sędzia wyjątkowo nie orzeknie konfiskaty pojazdu.
W przypadku spowodowania wypadku drogowego lub katastrofy w ruchu lądowym konfiskata samochodu może być orzeczona już od 0,5 promila alkoholu w organizmie. Sprawa wypadku, który miał ponad 1 promil, sędzia musi orzec przepadek auta. Oczywiście, jeśli nie jest jego właścicielem, to zapłaci równowartość rynkową pojazdu. Zawodowemu kierowcy sąd orzeknie nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).
Rzeczpospolita pisze, że „najpierw policja tymczasowo zajmie jego samochód na okres do 7 dni”, Następnie prokurator powinien zabezpieczyć auto i dopiero sąd może orzec przepadek pojazdu.
Warto zauważyć, że przepadek pojazdu dotyczy tylko pojazdów mechanicznych. Zatem pijany rowerzysta roweru nie straci.
Konfiskata pojazdów obejmie także kierowców prowadzących pod wpływem substancji odurzających. W polskim prawie nie określono, ile trzeba mieć w sobie tych substancji, by uznać, że popełnia się przestępstwo – więc za każdym razem będzie o tym decydował biegły powołany przez sąd – informuje Policja. Warto przypomnieć, że wiele środków odurzających utrzymuje się w organizmie przez wiele dni po zażyciu.
Policjanci z łożyńskiej komendy w 2024 roku zatrzymali już 30 kierowców w stanie nietrzeźwości, którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu w organiźmie.