Myśliwy zastrzelił dwa łosie
- W niedzielę po godzinie 12. policjanci z Zambrowa otrzymali zgłoszenie, że podczas polowania w uroczysku nazywanym przez nich „kościółkiem” w pobliżu Grądów - Woniecko jeden z myśliwych zastrzelił dwa łosie – potwierdza podinspektor Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Jak relacjonuje oficer KWP w Białymstoku, w zgłoszeniu o tym zdarzeniu była mowa o kilkunastu polujących myśliwych. Na miejsce niedzielnego zdarzenia udali się policjanci, aby zbadać sytuację. Stwierdzili trzeźwość myśliwego, który zastrzelił dwa łosie. Mundurowi zabrali myśliwemu broń w celu jej zabezpieczenia. Zabezpieczono również oba truchła zwierząt, w celu oględzin przez lekarza weterynarii. O sprawie od razu dowiedział się łowczy okręgowy z Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Łomży Rafał Chodorowski, który poradził łowczemu z Koła Łowieckiego Jeleń w Zambrowie poinformować Policję.
Na odstrzał łosi od ponad 20 lat obowiązuje moratorium, zakazujące na nie polowań. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się wcześniej, że zastrzelone w niedzielę losie to mogła być klempa i młody łoszak.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146