W Kolnie może powstać jednostka wojskowa na około tysiąc żołnierzy
W Kolnie może powstać jednostka wojskowa, w której będzie służyło od 700 do 1000 żołnierzy - mówił podczas porannej rozmowy w Polskim Radiu Białystok burmistrz Kolna, Andrzej Duda.
Burmistrz Kolna poinformował, że trwają już rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej.
- Otrzymaliśmy już takie pismo z MON, w którym jest informacja o tym, że jesteśmy wzięci pod uwagę i myślę, że są bardzo duże szanse na to, że ta jednostka powstanie. Ale, oczywiście, czekamy na to, aż ostatecznie dokumenty podpisze wicepremier i minister obrony, Mariusz Błaszczak. Z ostatnich rozmów, które przeprowadziliśmy wynika, że spełniamy warunki do tego aby taka jednostka powstała. Z przecieków wiem, że wypadliśmy bardzo wysoko, jeżeli chodzi o cenę gruntów i położenie - mówi Andrzej Duda.
Jak mówił Andrzej Duda, na korzyść Kolna przemawia m.in. stosunkowo niewielka odległość od granicy z Rosją w Obwodzie Kaliningradzkim i od granicy z Białorusią. A powstanie jednostki to wielka szansa dla miasta.
- To oznacza, po pierwsze, rozwój miasta. Bo 3000 ludzi, którzy przyjadą to większa liczba mieszkańców miasta, a co za tym idzie, większe podatki, większy udział w PIT, w CIT. Przecież tam będzie też pracowało wiele osób prywatnych, powstaną nowe miejsca pracy. Ale, przede wszystkim, bezpieczeństwo, co pokazuje przykład Ukrainy - tam gdzie były jednostki, zniszczeń jest znacznie mniej, ponieważ tam jest trudniej przeprowadzić nalot, skierować rakiety, są urządzenia które niszczą te samoloty - dodaje burmistrz Kolna.
Według szacunków urzędników, jeżeli jednostka powstanie w Kolnie, pierwsi żołnierze mogą pojawiać się w mieście w ciągu roku od podpisania umowy.