Złodziej co lubił markowe trunki
Na trzy miesiące do aresztu trafił 49-letni mieszkaniec Łomży, który trudnił się kradzieżami w lokalnych dyskontach. Mężczyzna upodobał sobie szczególnie markowe trunki.
We wtorek przed 18, do jednego z marketów w mieście ochrona wezwała policję. Na gorącym uczynku ujęli nietrzeźwego mężczyznę, który z półki sklepowej zabrał dwie butelki markowego alkoholu. Ochroniarzom tłumaczył, że potrzebuje tego alkoholu "na przepicie". Przybyli na miejsce policjanci ucieszyli się, bo w „spragnionym kliencie”
rozpoznali rabusia, który był im znany z wcześniejszych kradzieży. W trakcie wykonywania dalszych czynności policjanci ustalili, że 49-letni mieszkaniec miasta dokonał kradzieży w warunkach recydywy i jest podejrzewany o szereg innych czynów. Miał się ich dopuścić na początku sierpnia i niespełna miesiąc później. Najpierw zniszczył drzwi do mieszkania, kopiąc je spowodował straty w wysokości 2 tysięcy złotych. Później dokonał kilku kradzieży sklepowych. Poszkodowani straty oszacowali na blisko 6 tysięcy złotych. Co podkreślali policjanci, w zainteresowaniu mieszkańca Łomży był przede wszystkim markowy alkohol. Jego uwadze nie umykały też kosmetyki, kawa, czekolady, a nawet pączki. Zebrany w sprawie materiał pozwolił na przedstawienie 49-latkowi łącznie 8 zarzutów, z których 7 dotyczyło kradzieży, a 1 zniszczenia mienia. Mężczyzna decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za te czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, która w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.
źródło: Policja