Święci czy nie, wspaniali współcześni Mikołajowie
Święty Mikołaj, wg przekazów historycznych, żył na przełomie III i IV wieku. Dziś duch Świętego Biskupa z Miry żyje w postaci energii do dzielenia się dobrem. Żyje w oku dostrzegającym potrzebę i dłoniach, które tę potrzebę realizują.
Słowa „ubogich zawsze mieć będziecie” wypowiedziane w przez Chrystusa co prawda w innym kontekście, tj. że są rzeczy ważniejsze niż „pomoc społeczna”, to jednak obserwacja aktualna od wieków jest okazją dla spadkobierców Mikołaja z Miry, który "cudami" ratował ludzi z opresji, a czasem sprawiał radość.
Policjanci i pracownicy łomżyńskiej komendy zrzucili się i przygotowali prezenty i upominki dla łomżynianki, która samotnie wychowuje dwóch synów. W świątecznej „Niebieskiej Paczce” znalazł się sprzęt AGD (lodówka) oraz artykuły spożywcze i chemiczne. Paczka wraz z najlepszymi życzeniami od przedstawicieli Policji trafiła we środę do adresatów.
Inny Mikołaj ma na imię Waldemar. Dzielnicowy aspirant sztabowy Waldemar Malinowski z posterunku Policji w Śniadowie regularnie pomaga 72-letniemu mieszkańcowi miejscowości. Policjant dostarczył mu już wigilijne potrawy, a co drugi dzień, na zmianę z sąsiadem seniora, przygotowuje mu opał i rozpala w piecu. Jego kolega z posterunku sierżant sztabowy Marek Żyłowski zorganizował żywność i słodycze dla wielodzietnej rodziny w gminie Miastkowo.
„Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza w okresie zimowym mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112, aby uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.” - apelują policjanci i uwrażliwiają na cudzą krzywdę.
W stroju Świętego Mikołaja wystąpił prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, który odwiedził Placówkę Opiekuńczo – Wychowawczą w Łomży. Trafił tam w wyniku licytacji na rzecz chorego na SMA Filipa Nowackiego z Łomży. Producent marki Łomża za 100 tys. zł wylicytował taką wizytę i wskazał łomżyńską placówkę. W stroju Świętego Mikołaja prezydent odwiedził także Niepubliczne Przedszkole NUTKA oraz Zespół Szkół Specjalnych rozdając dzieciom prezenty w postaci Łomżatka, kredek, puzzli i słodyczy. Podopieczni Placówki otrzymali dodatkowo bony na 200 zł do Empiku.
Kto powiedział, że Mikołajem nie może być kobieta, albo dwie. Wolontariuszki Sandra Stępkowska i Alicja Łepkowska-Gołaś pod hasłem „Malowane Serca” we współpracy z wolontariuszami i wieloma instytucjami w mieście przygotowały paczki dla ponad 70 seniorów i rodzin.
Czesław Niemen śpiewał, że "ludzi dobrej woli jest więcej" i wierzył, "że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim". Oby mniał rację.