Chrzanowski dostał 100% podwyżki
Bez niespodzianek zakończyło się głosowanie nad podwyżką dla prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. 13 radnych z większości prezydenckiej, bez głębszej dyskusji, odrzuciło wzrost wynagrodzenia o 50% i zagłosowało za 100% podwyżką.
W niezwyczajnym terminie obradowała Rada Miasta Łomży w listopadzie. Zwykle jest to ostania środa miesiąca, tym razem sesja odbyła się w połowie miesiąca. Przyczyną takiego stanu rzeczy, o czym mówili niektórzy radni na sesji, jest obowiązek publikacji projektu budżetu na nowy rok. Do końca 15 listopada radni powinni otrzymać projekt budżetu. Zanim jednak poznamy stan finansów miasta w przyszłym roku, a także ile kredytu miasto weźmie, zdecydowano zwołać sesję, na której maksymalnie dopuszczone prawem postanowiono podnieść prezydenckie wynagrodzenie.
- Wolałbym poznać sytuację finansową miasta, co jest proponowane (w budżecie na 2022 rok) i wtedy można byłoby spokojnie rozmawiać o finansach dla włodarzy – mówił radny Dariusz Domasiewicz. - Nie możemy zobaczyć, jakie będą finanse miasta w roku przyszłym, a najpierw zagłosujemy za maksymalną podwyżką, nie wiem czym podyktowaną, maksymalnie ile się da.
Debata o wynagrodzeniu prezydenta Mariusza Chrzanowskiego uczestniczyła się bez jego udziału, ponieważ po dyskusji o podpisaniu porozumienia z Kolnem i Piątnic prezydent wyszedł i do głosowania nad podwyżką nie wrócił.
Mimo nieobecności radny Domasiewicz pytał: „mam pytanie (do Prezydenta) w imieniu mieszkańców, którzy byli zbulwersowani tą proponowaną wysokością, żeby przedstawił argumenty dla mieszkańców, że taka podwyżka jest zasadna. Poprawiły się finanse Miasta Łomża? Żeby umotywował, aby Rada mogła z czystym sumieniem zagłosować za.”
Dopytywał ponadto „Co takiego się wydarzyło przez te dwa tygodnie. Podnosząc podatki dla mieszkańców Łomży ubolewaliście, że tych pieniędzy nie ma, że sytuacja finansowa jest trudna, że trzeba oszczędzać – wyliczał radny. - Okazało się po dwóch tygodniach, pomysł jest, że podwyżka maksymalna. To będzie rodziło daleko idące skutki finansowe: prezydent, zastępcy. Wiele osób z tego wielkiego bonusu skorzysta, na koszt mieszkańców Łomży. Skąd na to wszystko pieniądze brać i czy nas naprawdę stać? Wolałbym poznać sytuację finansową miasta, co jest proponowane i wtedy można byłoby spokojnie rozmawiać o finansach dla włodarzy" – wyjaśniał.
Odrębną kwestią, która wypłynęła na Radzie Miasta było, kto złożył wniosek o podwyżkę. Ostatecznie przewodnicząca RM przyznała się do tego wniosku.
- Musiałam to zrobić, bo to jest mój obowiązek – mówiła przewodnicząca Alicja Konopka. - Kwestia ile, to państwa sprawa – dodawała.
Dariusz Domasiewicz trzy razy pytał o motywację maksymalnej 100% podwyżki, ale nie doczekał się odpowiedzi. Złożył więc formalny wniosek o podwyżkę 50% (14 tys. 778 zł). Niestety 13 radnych z większości prezydenckiej odrzuciło tę propozycję.
- Sobie przyznajecie 100%, to czy są przewidziane podwyżki dla pracowników Urzędu Miejskiego i jednostek podległych – pytał Domasiwicz. - Jedni sobie podnoszą o 10 tys., a inni pracują bez mała za najniższą krajową. To się naprawdę nie godzi – podsumował.
Ze względu na nieobecność prezydenta skarbnik miasta Elżbieta Parzych stwierdziła, że o podwyżkach decyduje prezydent, "ale myślę, że podwyżki będą" - odpowiadała.
- Po dniu dzisiejszym nad tym tematem się pochylimy i zobaczymy jakie prezydent podejmie decyzje – dodała.
- Tego typu decyzja bez znajomości budżetu jest decyzją nieodpowiedzialną i niepoważną. Trudno głosować pozytywnie za taką czy inną propozycją, nie mając informacji czy miasto stać na to podstawową podwyżkę, która się należy, wynikająca z prawa czy na wyższą – stwierdził radny Tadeusz Kowalewski i zadeklarował, że jej nie poprze.
Ostatecznie 13 radnych:
Maciej Borysewicz, Ireneusz Cieślik, Marcin Dębek, Hanka Gałązka, Andrzej Grzymała, Alicja Konopka, Artur Nadolny, Stanisław Oszkinis, Andrzej Podsiadło, Piotr Serdyński, Śledziewska Edyta, Tarka Mariusz i Andrzej Wojtkowski
głosowało za maksymalnym podniesieniem wynagrodzenia prezydentowi do 18 486,00 zł z wyrównaniem od 1 sierpnia 2021 roku. Wcześniej prezydent zarabiał 9 940zł.
8 radnych było przeciw.