Prezydent Łomży chce podnieść podatki w mieście
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski spotyka się z klubami radnych, celem przekonania ich do poparcia podniesienia podatków w mieście. Rozmowy trwają, a proponowane stawki nie są ostateczne.
Mniej więcej za miesiąc prezydent powinien zaprezentować budżet na 2022 rok. Z uwagi na wprowadzenie „Polskiego Ładu” może on być trudny dla samorządów. Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, wspólnie ze skarbnikiem Miasta, spotyka się z klubami radnych, aby przekonać ich w sprawie podwyżki podatków od nieruchomości. Wzrost podatków zależy od kategorii. Jak przekazują uczestnicy spotkań, padła propozycja 70% podwyżki podatków od pozostałych gruntów, a o ponad 20% miałyby wzrosnąć podatki od gruntów pod działalność gospodarczą. Podatek od budynków mieszkalnych miałby wzrosnąć o około 13%, a od budynków pod działalność gospodarczą o 5%.
Spotkania odbywają się z każdym klubem radnych oddzielnie. Skarbnik Miasta przedstawia radnym racje, dla których powinni podnieść podatki. Wskazuje na 85% wzrost opłat za energię elektryczną czy wzrost od nowego roku minimalnego wynagrodzenia pracowników co wymusza takie działanie. Wprowadzenie Nowego Ładu będzie oznaczać wzrost kwoty wolnej od podatku i w związku z tym niższe wpływy do budżetu z podatku PIT. Przypomnijmy prawie 40% podatku PIT i prawie 7% CIT (firm mających siedzibę w mieście) wpływa do kasy gminy. Podczas spotkania skarbnik sygnalizowała także niższe wpływy z subwencji rządowych. Poza tym ostatnia podwyżka tych podatków w Łomży miała miejsce 10 lat temu.
To wszystko sprawia, że prezydent szuka dodatkowych środków. Dziś miasto wybrało ofertę kredytu na 25 mln zł, który był zapisany w budżecie na 2021 rok. Czy i jaki kredyt znajdzie się w przyszłorocznym zobaczymy, gdy prezydent przedstawi projekt. Tak czy inaczej już dziś nieoficjalnie mówi się, że nauczyciele, którym wręczono na dzień edukacji nagrody prezydenckie, pieniądze otrzymają w późniejszym terminie.