11. rocznica katastrofy w Smoleńsku
O godz. 8:41 czyli w godzinie katastrofy samolotu rządowego pod Smoleńskiem w Łomży zawyły syreny, a pod Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zebrali się przedstawiciele władz z kwiatami. 11 rocznica, obchodzona w czasie pandemii, miała przebieg skromny i niezbyt liczny.
10. kwietnia 2010 roku także była sobota. Delegacja z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim udawała się na uroczystości rocznicowe w lesie katyńskim. O godz. 8:41 samolot z 96 osobami na pokładzie, podczas podchodzenia do lądowania, rozbił się na lotnisku w Smoleńsku. Pierwsze informacje, które docierały do kraju, mówiły o wypadku, nieznanej ilości ofiar i rannych. Powoli jednak odsłaniał się obraz wielkiej katastrofy. Nikt nie przeżył.
Jeszcze tego samego roku, 10. listopada, niedaleko kościoła Miłosierdzia Bożego, obok Pomnika Sybiraków, stanął obelisk - kamień z wbitym, rozerwanym fragmentem skrzydła samolotu z polską „szachownicą”, projektu Tadeusza Babiela. Od tego czasu to miejsce ma przypominać łomżanom o tym wyjątkowym i oddziaływującym na naszą rzeczywistość dniu.
Dziś, pamiętając o zmarłych w katastrofie, w tym miejscu kwiaty złożyli: Poseł RP Lech Kołakowski, Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski z wiceprezydentem Andrzejem Garlickim, Starosta Łomżyński Lech Marek Szabłowski z wicestarostą Marią Dziekońską, przedstawiciele wojska: płk Paweł Gałązka z 18. ŁPL, ppłk Tomasz Żyłka z WKU i ppłk Michał Mazurczyk z WOT-u oraz harcerze i sybiracy.