Czego oczy nie widzą, tego serce nie boli, tylko czasami wybija ...
Kilkaset sztuk zniszczonej odzieży, zalane brudną, śmierdzącą wodą lokale, to wynik dwóch już awarii nowej sieci wodociągowej przy ul. Małachowskiego 4. Dlaczego, przecież to nowa instalacja - pytają poszkodowani.
Pierwsza, poważna w skutkach awaria, miała miejsce 20 stycznia 2021 roku. Jak relacjonuje pan Marek, jeden z poszkodowanych, około godziny 18.00 zadzwonili do niego najemcy sąsiednich lokali, że się ścieki leją. Śmierdząca woda w jednym z lokali leciała górą z muszli klozetowej, w innym wydobywała się spod uskoku w posadzce.
- Od razu – mówi - zadzwoniłem do administracji osiedla, aby zgłosić awarię. Mimo, że to było po pracy - relacjonuje - w ciągu 5 min. zjawił się pan Piotr z administracji, zaraz potem przyszedł hydraulik ze spółdzielni. Sprawdzali instalację i wszędzie było dobrze.
Szybko też, zdaniem pana Marka, dojechała załoga z MPWiK-u. Dopiero z nimi udało się odnaleźć przyczynę awarii. Okazało się, że kanalizacja w świeżo odremontowanej drodze jest zapchana. Pracownicy MPWiK-u, powoli zaczęli udrażniać, brudna, a śmierdząca woda zaczęła schodzić. Z opowiadań poszkodowanych wynika, że ze studzienek pod ul. Małachowskiego wyciągnięto kamienie, palety, krawężniki i kostkę brukową. Tego nie można było wrzucić do muszli klozetowej.
Pan Marek, który w jednym z lokali ma magazyn odzieży wyjaśnia, że przynajmniej kilkaset sztuk ubrań zostało zniszczonych. Inny najemca dodaje, że z lokalu 30 m2 wylano 20 wiader brudnej wody o zapachu śmierdzącej ryby. Jak otworzyli drzwi – wyjaśnia – ta substancja wylewała się na chodnik. Całe wyposażenie lokalu zostało zniszczone – dodaje z rezygnacją.
Ucierpiał także magazyn Regionalnego Ośrodka Kultury, który ma siedzibę w tym budynku. Na szczęście składowane tam przedmioty stały na regałach, dlatego poza ogromnym smrodem w magazynie, nic poważnego się nie stało.
We wtorek, 2. lutego 2021 roku (dziś) ponownie doszło do zapchania się sieci kanalizacyjnej. Na szczęście szybko dostrzeżona awaria nie doprowadziła do aż takiego, jak poprzednio, wylewiska. Tym razem ekipa MPWiK-u wyciągała ze studzienki kamienie, może fragmenty krawężników.
Budynek przy Małachowskiego 4 należy do Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Łomży. Piotr Pawłowski, członek zarządu ŁSM w Łomży, przekazuje, że 2. lutego 2021 roku poinformował naczelnika działu inwestycji w Urzędzie Miejskim o awarii sieci instalacji sanitarnej przy ul. Małachowskiego.
- Czy to się znowu nie zapcha? - pyta jeden z najemców.