Bocian! Patrz! Bocian!
Cytat: „Uratowani! Uratowani jesteśmy! Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy”. Do Łomży przyleciał pierwszy bocian. Dziś rano spacerował sobie w okolicach mostu majora Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”. - Pierwszego bociana widziałem w środę, gdy schodził z komina termicznego do swojego gniazda w Kalinowie – mówi Mariusz Sachmaciński dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi dodając, że tego tego samego dnia widział bociany także w Krewie i Niwkowie.
Początkowy cytat pochodzi z filmu „Seksmisja” w reżyserii Juliusza Machulskiego. To fantastyczno-kemediowy film z 1983 r. Bohaterami filmu są Maks oraz Albert, którzy w 1991 roku na ochotnika, dla dobra nauki albo pieniędzy dają się zahibernować w 1991 roku. Budzą się znacznie później niż im obiecano - dopiero w roku 2044 w powojennym świecie bez mężczyzn...
Bociany z ciepłych krajów wracają do Polski na przełomie marca i kwietnia. Zwykle pierwszy w gnieździe pojawia się samiec, a dopiero kilka dni później pojawia się także samica. Północno-wschodnia Polska to coś w rodzaju bocianiego raju na ziemi – tu jest ich najwięcej i tu wyprowadzają potomstwo. Tylko na terenie Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi, rozciągającego się wzdłuż 16-kilometrowego odcinka rzeki od Bronowa i Gaci do Łomży rokrocznie zajmowanych jest około 80 gniazd, z których wyprowadzane są młode bociany.
- Towarzystwo już się zlatuje - komentuje pierwsze tegoroczne obserwacje bocianów nad Narwią dyrektor Sachmaciński.