Kłusownicy zatrzymani na gorącym uczynku w gminie Miastkowo
Trzech kłusowników zatrzymali na gorącym uczynku Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Łomża. Na nagraniach, które zrobili fotopułapką na terenie gminy Miastkowo, widać jak jeden z mężczyzn wyjmuje zabitą sarnę z zastawionych wnyków. Jak się okazało, kłusownicy polowali na zwierzynę nie tylko w lesie. Chociaż to tam strażnicy trafili na ich trop - mówi strażnik Michał Żebrowski.
- W lesie zauważyliśmy zastawione wnyki. Następnie został postawiony monitoring leśny, który pozwolił nam wytypować sprawców. Udało nam się nagrać człowieka, który zdejmuje z wnyków sarnę, oraz trzy osoby, które sprawdzają te wnyki. W toku dalszych czynności doszło do przeszukiwań w kilku miejscach. W jednym z tych miejsc, w czasie porannego przeszukiwania doszło do zatrzymania dwóch osób, które w tym czasie czyściły sieci z porannego połowu ryb. Łowienie ryb też było nielegalne - mówi Michał Żebrowski.
Zatrzymania podobne do tego na ternie gminy Miastkowo zdarzają się coraz rzadziej. Bo coraz mniej jest też przypadków kłusownictwa.
- Na szczęście takie sprawy zdarzają się coraz rzadziej. Ostatnią sprawę mieliśmy w 2016 roku. Przypadków kłusownictwa jest coraz mniej. Musze tylko z przykrością stwierdzić, że wcześniej były to osoby w wieku podeszłym, natomiast teraz zdarzają się osoby młodsze - przyznaje Michał Żebrowski.
Zatrzymani mężczyźni mają od 25 do 64 lat. Każdemu z nich grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.